logo

Hymn (J. Słowacki)

logo
الكلمات
Smutno mi, Boże, dla mnie na zachodzie

Rozlałeś tęczę blasków promienistą

Przede mną gasisz w lazurowej wodzie

Gwiazdę ognistą

Jak puste kłosy, z podniesioną głową

Stoję rozkoszy próżen i dosytu

Dla obcych ludzi mam twarz jednakową

Ciszę błękitu

Choć mi tak niebo Ty złocisz i morze

Smutno mi, smutno mi Boże

Ale przed Tobą głąb serca otworzę

Smutno mi, smutno mi Boże

Jako na matki odejście się żali

Mała dziecina, tak ja płaczu bliski

Patrząc na słońce, co mi rzuca z fali

Ostatnie błyski

Dzisiaj, na wielkim morzu obłąkany

Sto mil od brzegu i sto mil przed brzegiem

Widziałem lotne w powietrzu bociany

Długim szeregiem

Żem je znał kiedyś na polskim ugorze

Smutno mi, smutno mi Boże

Choć wiem, że jutro błyśnie nowe zorze

Smutno mi, smutno mi Boże

Żem często dumał nad mogiłą ludzi

Żem nie znał prawie rodzinnego domu

Żem był jak pielgrzym, co się w drodze trudzi

Przy blaskach gromu

Ty będziesz widział moje białe kości

W straż nie oddane kolumnowym czołom

Alem jest jako człowiek, co zazdrości

Mogił popiołom

Więc że nieznane gotujesz mi łoże

Smutno mi, smutno mi Boże

Że nie wiem, gdzie się w mogiłę położę

Smutno mi, smutno mi Boże

Kazano w kraju niewinnej dziecinie

Modlić się za mnie co dzień, a ja przecie

Wiem, że mój okręt nie do kraju płynie

Płynąc po świecie

Na tęczę blasków, którą tak ogromnie

Anieli Twoi w niebie rozpostarli

Nowi gdzieś ludzie w sto lat będą po mnie

Patrzący - marli

Więc, że modlitwa dziecka nic nie może

Smutno mi, smutno mi Boże

Nim się przed moją nicością ukorzę

Smutno mi, smutno mi Boże

Hymn (J. Słowacki) لـ Sanah - الكلمات والمقاطع