Jak ciepły podmuch rozwiewasz złe myśli, gdy mróz

Przytul mnie bardziej, nim przyjdzie ten wieczorny chłód

Nic nie zastąpi mi tych chwil, gdy znika świat

Przytul mnie bardziej w tę noc (noc, noc)

Krok za krokiem w świetle gwiazd, dziś szepczą tylko nam

Zimowy bal (bal, bal)

Na mej dłoni twoja dłoń, więc tańcz

To nasz zimowy bal

Rozumiem bez słów, gdy twoje oczy mi mówią coś więcej

Wokół nas puch i wiem, ty jesteś jak nikt nigdy wcześniej

Nic nie zastąpi mi tych chwil, gdy znika świat

Rozumiem bez słów jak Ty mnie (mnie, mnie)

Krok za krokiem w świetle gwiazd, dziś szepczą tylko nam

Zimowy bal (bal, bal)

W tym walczyku ty i ja, spokojnie szumi wiatr

I niech to trwa (trwa, trwa)

Na mej dłoni twoja dłoń, więc tańcz

To nasz zimowy bal