Ile razy narzekałeś, że to wszystko gubi sens
Że życie jest jak głupi sen, a póki co, nie było wcale źle
No i pada w moment wszystko, weź zmień w trzy sekundy nagle cel
Bo go zmiotły wiatry oraz burze, wywróciły prawie mnie
Ale jak tam z tobą stałem gdzieś, na pustyni w białej mgle
Czułem, że ruszymy razem, wiesz, pokruszymy skały te
Nie uwierzę w brak przyszłości, póki trwa dzisiejszy dzień
Lepiej wciąż tu mylić pościg, trochę tak jakby gubić, starać się własny cień
I tracą czas na rozstaju, nie warto, rozwidleń tych są tu setki
I lecą tam, gdzie wołają, tak bardzo mylą szczęście i metki
My biegniemy czując, że razem znajdziemy to wyjście, gdzie nikt go nie szuka
Nie świruj, jesteśmy z pyłu, nim się obrócisz posłuchaj
Miłość zawsze jest - na pewno
Miłość wszędzie jest - spójrz w ciemność
Miłość zawsze jest - chodź ze mną
Nie zostawię cię
Miłość zawsze jest - na pewno
Miłość wszędzie jest - spójrz w ciemność
Miłość zawsze jest - chodź ze mną
Nie zostawię cię
Choć wszystko jest przeciwko nam i jesteśmy sami, nie ma już granic
Nie ma wartości i zasad, światami rządzi instynkt, nie regulamin
I mówią mi dziś, że nie ma gdzie iść i nie ma nadziei w powietrzu
Nie mamy nic, kończą się dni, ja i ty to jak ich czterdziestu
Farmazonić niech próbują innych, nie przyjmę się chyba na patent
Bo nawet kat bywa dziecinny, a dziecko też bywa katem
W świecie, gdzie pozornie nic nie jest pewne jest zawsze pewne to samo
Po późnej nocy zimnej i ciemnej, w końcu jaśniej będzie tu rano
Chodź ze mną, ja się nie boję, wokół cyklonu mamy swój azyl
Na materacu, na falach, jak boje pływamy, gdy ocean topi korsarzy
Jak się tu ciężko uśmiechać, łapiemy w locie strzępki radości
Stoimy razem, patrząc na przepaść, ktoś widzi koniec, my możliwości
Miłość zawsze jest - na pewno
Miłość wszędzie jest - spójrz w ciemność
Miłość zawsze jest - chodź ze mną
Nie zostawię cię
Miłość zawsze jest - na pewno
Miłość wszędzie jest - spójrz w ciemność
Miłość zawsze jest - chodź ze mną
Nie zostawię cię
