menu-iconlogo
logo

Kamikadze

logo
Lyrics
Założyłam stary T-shirt

Z napisem, "Dziś mam wyjątkowy stan"

Kobietą mogłam być, nie tchórzem

Czy jest na to jakiś hak?

Katalogi rad od ciebie

Podsyłasz mi, a ja nie zmieniam nic

Na której byłam stronie? Budzik, drzemka, koniec, na start

Telefon padł

Tylko pusty hałas, znowu coś przespałam

Zbieram się do skoku, myśli są gdzieś z boku

I kolejny sezon trwa, wrogiem numer jeden ja

I kolejny sezon trwa, serce zrośnie się i tak

Jestem jak kamikadze

W tej nierównej walce

Kasuję swoje błędy

I wbijam się w zakręty jak zła

Jestem jak kamikadze

W tej nierównej walce

Kasuję swoje błędy

I wbijam się w zakręty jak zła

Długo na to wszystko patrzę

I wpadam znów w to, co tak dobrze znam

Kobietą miałam być, nie tchórzem

Czy jest za to jakiś hajs?

Złote rady mam od ciebie

Skorzystam z nich i zrobię w końcu dym

Nieważne, w którą stronę, sterem sama sobie, na start

Telefon padł

Kolejny sezon trwa

Wrogiem numer jeden ja

I kolejny sezon trwa

Serce zrośnie się i tak

Jestem jak kamikadze

W tej nierównej walce

Kasuję swoje błędy

I wbijam się w zakręty jak zła

Jestem jak kamikadze

W tej nierównej walce

Kasuję swoje błędy

I wbijam się w zakręty jak zła

Kamikadze by Lanberry - Lyrics & Covers