menu-iconlogo
huatong
huatong
major-spz-konopie-cover-image

KONOPIE

Major SPZhuatong
niralniralhuatong
Lyrics
Recordings
Siedzę wygodnie, rolety na oknie palę konopie (buch, buch)

Wiadro topie, żywica na topie w głowę mnie kopie

Bokiem fobie omijam żyję, dalej nawijam

Biorę pół kilo w tapetę zawijam dym leci z komina - lokomotywa

Palę nagrywam, numerów przybywa masz mnie - nielegal sprawdzasz

MJR aka Dwie Belki Gwiazdka, wjeżdżam na rejon wracam do miasta (wracam do miasta)

Nie zamknę ryja, nie zamknę ryja taka jest prawda

Głęboko w oko wpierdala się drzazga naprawiam rap - SPZ warsztat

Zepsuty świat dźwigam na barkach, od długich lat ta sama banda - Specnaz wiadomo

Szczecińska marka najwyższa jakość dla nas to standard

Zjadamy blety, zjadamy wiadra, ostrzymy zęby, zdzieramy gardła

Pochłania nas ta jebana rap gra, przez cały czas bit na słuchawkach

Siedzę wygodnie, rolety na oknie, pali się trawka (pali się trawka)

Czuje że moc jest i coraz mocniej kipi zajawka (kipi zajawka)

Mówisz że dobre podkręcasz głośniej to moja sprawka

Jebany progres do końca walka, kolejna bramka niech żyje kadra

Ej, joł kurwa ding dong, what's going on?

Weź suko i ssij to aż poczujesz moc

Wjeżdżam tu jak Lincoln, Clinton flow

Zapoznaj się z czarną skrzynką i przeżyj ten lot

Ej, joł kurwa ding dong, what's going on?

Weź suko i ssij to aż poczujesz moc

Wjeżdżam tu jak Lincoln, Clinton flow

Zapoznaj się z czarną skrzynką i przeżyj ten lot

Joł, zwyczajna noc, znowu jest moc niesie mnie (niesie mnie)

Lecę gdzieś Clark Kent - Superman

Podłączam sprzęt, omijam sen i (i) i odłączam się

SPZ MJR nierozłączny Chip i Dale

Wdech, wydech, wdech, kolejny wydech od hayabuzy pękł

Dżojek nie duży, lubię zakurzyć nie lubię się nudzić (dźwięk)

Głośniej to nastaw pali się guma topi się asfalt

Która godzina? Za pięć jedenasta, łaki siwieją a to tylko fall start

Kolejne wiadra zjadam jak pacman, wracam jak karma

Robię swoje zamykam projekt, pijemy z ojcem cieszy się matka!

Polska, Anglia czy Skandynawia

Ci sami ludzie zmienia się kwadrat

Przybywa lat nam i oprócz farta nie trzeba nic, tłusta wokanda

Siedzę wygodnie, rolety na oknie na stole ganda (na stole ganda)

Godzina późna, ruchy powolne jak misiu panda (jak misiu panda)

Wyśpię się za dnia wszystko co trudne dzisiaj odpada

Piję odpalam czekam do rana czas zapierdala mordy pozdrawiam (mordy pozdrawiam)

Ej, joł kurwa ding dong, what's going on?

Weź suko i ssij to aż poczujesz moc

Wjeżdżam tu jak Lincoln, Clinton flow

Zapoznaj się z czarną skrzynką i przeżyj ten lot

Ej, joł kurwa ding dong, what's going on?

Weź suko i ssij to aż poczujesz moc

Wjeżdżam tu jak Lincoln, Clinton flow

Zapoznaj się z czarną skrzynką i przeżyj ten lot

More From Major SPZ

See alllogo