O na na na, o na na na, o na na na, o na na na
(Abel The Plug)
O na na na, o na na na, o na na na, o na na na
O na na na, o na na na, o na na na, o na na na
O na na na, dla mnie jest wszystkim (dla mnie jest wszystkim)
O na na na, gdy zostaję tu z niczym (zostaję tu z niczym)
O na na na, tylko miłość się liczy (miłość się liczy)
O na na na, o na na na, o na na na, o na na na
Jesteśmy jak gwiazdy na niebie, spełnimy marzenie
Bez Ciebie jest ciężej, już pragnę Cię wiecznie
Przecież wiesz, że ze mną jest lepiej, zawsze za tobą pobiegnę
Z całego serca Cię kocham, do ucha powiem Ci szeptem
To powtórzmy ten pierwszy raz jeszcze (powtórzmy ten pierwszy raz jeszcze)
Kocham Cię bardziej, niż kreskę, bez Ciebie zanika ten bezsens
Kocham Cię bardziej, niż kreskę, bez Ciebie zanika ten bezsens
O na na na, o na na na, o na na na, o na na na
O na na na, o na na na, o na na na, o na na na
O na na na, dla mnie jest wszystkim (dla mnie jest wszystkim)
O na na na, gdy zostaję tu z niczym (zostaję tu z niczym)
O na na na, tylko miłość się liczy (miłość się liczy)
O na na na, o na na na, o na na na, o na na na
Ona się słucha, kiedy coś mówię (grzeczna)
Ona-na-na dobrze wie, co ja dla niej czuję (to prawda)
Ale nigdy nie powiem, że ja Cię kocham, dla Ciebie miliony wyciągnę z błota
Zależy od Ciebie, związek robota, albo po prochach latać po nocach
Mocna sobota, z główki jak Droppa, idź na imprezę, ja urywam kontakt
Zero czy zero, nikomu nie ufam, otwieram Ci konto prosto na słupa
Generacja - kombinacja, gonię skuna tu po klatkach
Patrz, jak wchodzę, to każdy się patrzy, nie na zegarek, ta dupa mnie straszy
O na na na, o na na na, o na na na, o na na na
O na na na, o na na na, o na na na, o na na na
O na na na, dla mnie jest wszystkim (dla mnie jest wszystkim)
O na na na, gdy zostaję tu z niczym (zostaję tu z niczym)
O na na na, tylko miłość się liczy (miłość się liczy)
O na na na, o na na na, o na na na, o na na na
