menu-iconlogo
huatong
huatong
avatar

Amnezja (feat. Kartky)

Pawbeatshuatong
sweetplumhuatong
Lyrics
Recordings
Nie chcę więcej łez, znowu spadam sam

Nie chcę więcej słów, bez pokrycia ja

Każde, które złu dało więcej szans

A ja? Ja...

Zapomniałem jak żyć, huh

Nie pamiętam nic (nic)

Jestem taki jak Ty, huh

Wypalasz się, znam Cię

A życie na taśmie przewija się nam znacznie rzadziej niż dno

Wyglądasz tak ładnie, a wiem, że dziś spadniesz tej nocy

Tak zimne i dzikie jest show

Audrey do domu, bo nie będę mógł Ci już pomóc

Kiedy stąd znikniesz jak tęcza

Audrey nie czaru, bo w nawale szaleństw zapomnę

Choć lubię jak szeptasz przekleństwa

Gdy zadzwonię doceń

Ty mówisz cicho tak

Że nie przypomina o tym żaden film

Sceny zlepione w kadry wiejskiego dicho

I drink z bonusem który porwał cię wtedy w wir, huh

Ja mijam Cię w przejściu na rogu ulicy

Na której krzyczałaś, że nie chcesz mnie znać

Skakałaś trzy razy, ja siedem

Obrazy to ogień nad stosem nazw własnych i dat

To wyssane z palca, zepsute

Jak błądzę tak bardzo, a mówię jest super jak wczoraj

Znowu zgubiłem dzień

Oczy zamknęła mi paranoja

Bądź dużą dziewczynką

Jak wzięłaś do ręki zabawki

Za dużo, za mocno, za szybko

I każdy się o Ciebie martwi

Bądź dużą dziewczynką

Jak wzięłaś do ręki zabawki

To łatwe, nie jestem już z Twojej bajki

Zniknąłem z niej wczoraj, na zawsze

Zgrywasz dumną i mówisz: "Dobra, wszystko gra"

Wspomnienia szaleją jak na diabelskim młynie

Zalewasz winem każdy dramat jak ja

Pamiętam jak mieliśmy wspólne plany przez chwilę

Pachniała letnim słońcem i swoim Gucci

Kąpaliśmy się bez ubrań gdy przyszedł świt

Wyszeptała: "Skarbie, muszę już wrócić"

Morze nigdy nie było tak spokojne jak dziś

Żyjesz gdzieś obo, masz gumki w torebce

Koronkowe majtki i setkę na później

Córkę i kredyt na 200k

Dzień, dreszcze przez pukanie w drzwiach

To kłopot, jak dziecko, nie chciałem go mieć

A mama się martwi, aż pęknie jej serce

Kasandra prowadzi na rzeź

Ja widzę ostatnią wieczerzę i śnię

To tylko głuche telefony

Chcesz mnie straszyć ciszą?

Czym jeszcze?

Nie jestem tak ograniczony

Nie mam się z czego cieszyć, jeszcze

Te parę słów zabrało nam radość

Jak rozmyte barwy

Te parę słów zmieniło tu wszystko

Jak ukryte skarby

Bądź dużą dziewczynką

Jak wzięłaś do ręki zabawki

Za dużo, za mocno, za szybko

I każdy się o Ciebie martwi

Bądź dużą dziewczynką

Jak wzięłaś do ręki zabawki

To łatwe, nie jestem już z Twojej bajki

Zniknąłem z niej wczoraj, na zawsze

Jestem jak Kurt Cobain, a nie Kurt Russell

I nie wiem czy nie został mi ostatni rok

Zbieram co jest, po wczoraj nie ma co zbierać

Bo miałem wybór między coś pamiętać, a robić show

More From Pawbeats

See alllogo