menu-iconlogo
logo

GRAWITACJA

logo
Letras
(Hehe, Charlie)

Szukam w sobie rzeczy której świat zapragnie

Bez tanich kontrowersji, bambi to nie hustler

Ciężej mi jest oddychać znając Twoją prawdę

Kim mam być, bo nie wiem czego pragniesz?

Na Ziemi trzyma mnie już tylko grawitacja

W płucach czuję dym z poprzedniego lata

Zapalniczki dźwięk, bo powoli gasnę

Rozpalcie mnie, bo chcę poczuć się jak dawniej

Na Ziemi trzyma mnie już tylko grawitacja

W płucach czuję dym z poprzedniego lata

Zapalniczki dźwięk, bo powoli gasnę

Rozpalcie mnie, bo chcę poczuć się jak-

Drogie metki, tani winiacz, ten beztroski świat

Drogie słowa w tanich czynach, taki mamy czas

Brudne myśli, czysty fame, to już znany tor

Spójrz mi w oczy i odczytaj czym jest moje show

(Miłość szczęśliwa, czy to jest normalne?)

(Czy to poważne, czy to pożyteczne?)

(Co świat ma do dwojga ludzi, którzy nie widzą świata?)

(Wywyższeni ku sobie bez żadnej zasługi)

(Pierwsi-lepsi z miliona, ale przekonani, że tak się stać musiało)

(W nagrodę za co? Za nic)

Gdy zamykam w końcu oczy i wiruje cały świat

Stare filmy, stare zdjęcia, w ustach nowe DNA

Urealnij moje sny, potem urealnij świat

Szybko sztuczny stajesz się, gorzej jest o real talk

Na Ziemi trzyma mnie już tylko grawitacja

W płucach czuję dym z poprzedniego lata

Zapalniczki dźwięk, bo powoli gasnę

Rozpalcie mnie, bo chcę poczuć się jak dawniej

Na Ziemi trzyma mnie już tylko grawitacja

W płucach czuję dym z poprzedniego lata

Zapalniczki dźwięk, bo powoli gasnę

Jaki świat tworzysz w sekundę zanim zaśniesz?