menu-iconlogo
logo

Awaryjne światła

logo
Letras
Dzisiaj jestem w klubie

Aż ochrona mnie wygania

Dzisiaj jestem w klubie

Aż ochrona mnie wygania

Na awaryjnych światłach

Skończę jutro, boli bania

Dzisiaj jestem w klubie

Aż ochrona mnie wygania

Na awaryjnych światłach

Skończę jutro

Ona dzisiaj w nocy

Nie chce zostać sama

Jak odbiorę mój phone

To przez godzinę gada

Zabrałem ją na miasto

I wszystko jest bajka

W Uberze tu się kleje

Bo wylałem szampan

Jadę na skuterku po ulicach (sky, sky, sky)

Gdzie moje ziomeczki

Bo mam dzisiaj dobry humor

Mordo wypadł mi z kieszeni

Cały plik, plik, plik

Więc wyciągam kartę Friza

Robię pik, pik, pik

Dzisiaj jestem w klubie

Aż ochrona mnie wygania

Na awaryjnych światłach

Skończę jutro, boli bania

Dzisiaj jestem w klubie

Aż ochrona mnie wygania

Na awaryjnych światłach

Skończę jutro

Ona dzisiaj w nocy

Nie chce zostać sama

Jak odbiorę mój phone

To przez godzinę gada

Zabrałem ją na miasto

I wszystko jest bajka

W Uberze tu się kleje

Bo wylałem szampan

Ona to jest gwiazda przed kamerą

Jak Wieniawa

Złamała mi druta

Teraz idziemy pospawaać

Ten diament na jej palcu widzę

Gdy nie może gadać

Ciężko złapać oddech

Kiedy wrzuca na mnie bagaż

Możesz wszystko o mnie wiedzieć

Oprócz haseł na me konta

Awaryjne światła na nas

Friz i Mr. Polska

Ja i me ziomale

Zremontujemy ci lokal

Nie ma już biletów

Kiedy w klubie jest mój wokal

Dzisiaj jestem w klubie

Aż ochrona mnie wygania

Na awaryjnych światłach

Skończę jutro, boli bania

Ona dzisiaj w nocy

Nie chce zostać sama

Jak odbiorę mój phone

To przez godzinę gada

Zabrałem ją na miasto

I wszystko jest bajka

W Uberze tu się kleje

Bo wylałem szampan

Awaryjne światła de Friz/Mr. Polska - Letras y Covers