menu-iconlogo
logo

Fly

logo
Letras
Partire dall'Italia say goodbye

E cavalcare l'onda e

Tersa veretutto il mio mondo

E quello che vuoi

E quello che sollo

Cima sienda

Sopra un'onda e

La noche siamo noi, siamo noi (yah)

Nie kumasz nas, nie kumasz nas

Mam serce w kawałkach, mój własny świat

Gdy frunę sam, gdy frunę sam

Pode mną Italia, Campania

Nie mam sił, już upadam, uciekam tam

Ja nie muszę udawać, nie muszę grać

U mnie, gdy noc zapada, budzi się strach

Wiem, że to moja sprawa, nie mówię wam

Partire dall'Italia say goodbye

E cavalcare l'onda e

Tersa veretutto il mio mondo

E quello che vuoi

E quello che sollo

Cima sienda

Sopra un'onda e

La noche siamo noi, siamo noi

Chciałbym powiedzieć Ci wszystko, ale znów brak mi słów

Chciałbym nazywać Cię kumplem, ale wbiłeś we mnie chuj

Kiedy wszyscy na mnie patrzą, chciałbym być daleko stąd

To co zawsze było pasją, nagle rani mnie jak nóż

Jestem sam w tym całym gównie, nie rozumie mnie już nikt

Iskra, która we mnie gaśnie kiedyś zapali mój znicz

Budzisz moją wyobraźnię, ale budzisz też mój głód

Nie dam się tym skurwysynom, osądzi mnie tylko Bóg

W moim mieście pada śnieg, moi ziomale jak pług

W mojej głowie pada deszcz, moje myśli koi ból

W mojej szafie drogie szmaty, a obok nich leży trup

W celi kumple, tylko kraty, jeszcze 2 lata i już

Kiedy nie ma Ciebie obok jestem tak cholernie sam

Nie chcę wpuszczać ich do środka, demony stoją u bram

Kiedy zasypiam przy Tobie, budzi się prawdziwy Jaś

Dałaś mi siłę by żyć, będę ci dziękować 100 lat

Partire dall'Italia say goodbye

E cavalcare l'onda e

Tersa veretutto il mio mondo

E quello che vuoi

E quello che sollo

Cima sienda

Sopra un'onda e

La noche siamo noi, siamo noi