Na raz, nara nara, studio sesja
Tylko przekraczamy próg, zaczyna śmierdzieć skunem
Tamta coś tam darła ryj, lecz z nią nie dyskutuje
Coś tam przyjechało dziś, więc może poczęstujesz
Robi się nerwowo, może trochę wyluzuję
Mamy jetlag, więc musimy chwilę odespać
Ale wstanę i może zacząć się sesja
Ogrody 3 znów zagości na imprezkach
Zagości na Vip-room'ach, w twoim samochodzie też brat
Nowa sesja, znowu siwo jest od blantów
Dupy się bujają, ktoś mi podpierdolił łancuch
Jebane instastory ktoś mi wyleakował album
Napiszę zaraz nowy bo się nie pierdole w tańcu
Nie ma żartów, nie ma żartów, w chuj pajaców i towaru
Chyba tego nie nagram, kurwa atutowy ratuj
Miesiąc do premiery, a ja nie skończyłem tracków
A zaraz wylatuje kurwa do innego kraju
Studio sesja, a znów zrobiła się imprezka
Mixtape'owy klimat w chuj hałasu znów na ścieżkach
Nawet nie mix'uje tego materiału wiesz jak
Nagram i wypuszczam, kurwa robię to od dziecka
Studio sesja, a znów zrobiła się imprezka
Mixtape'owy klimat w chuj hałasu znów na ścieżkach
Nawet nie mix'uje tego materiału wiesz jak
Nagram i wypuszczam, kurwa robię to od dziecka
Do tego kawałka piszę z miłą chęcią (godzina)
Do naszego studia nie ma wstępu dzięcioł (nie)
Robię nadgodziny trochę już umęczon (damn)
Ale gra gitara tak jak Krzysztof Klenczon
Ja znam to od dziecka
Odkąd zamówiłem se pierwszego MXL'a
Przyszli koleżkowie z flachą, zajebalim w melanż
To kilkudniowy maraton, nie dla malkontenta
Tak się nagrywa materiał
W studiu ciągle hałas, lubię w pizdę
Dawać, tu (ej) się jara, tu się robi kurwa mixtape (tu się rob)
Kolejna ballada jak The Beatles
Zaraz jak samara na osiedlach będzie hitem
To jest nasze życie - chłopaczyno a nie moda
Gościnnie u Kukona na ogrodach (poźdro)
Niech żyje swoboda i otwarta głowa
Czeka za to granda, walicha de euro złota (dawa, dawaj)
Studio sesja, a znów zrobiła się imprezka
Mixtape'owy klimat w chuj hałasu znów na ścieżkach
Nawet nie mix'uje tego materiału wiesz jak
Nagram i wypuszczam, kurwa robię to od dziecka
Studio sesja, a znów zrobiła się imprezka
Mixtape'owy klimat w chuj hałasu znów na ścieżkach
Nawet nie mix'uje tego materiału wiesz jak
Nagram i wypuszczam, kurwa robię to od dziecka
Napisałem to w 5 minut, ćwiczę to po cichu
Przewijam ziomkowi, rozjebałeś to, bez kitu
Aż mi szkoda bitu, piona mordo, wbijam nagrać ryju
Zwrocinę każdy położy, wtedy rozkminimy tytuł
Podjechał ziomek, ma ze sobą trochę kwitu (siema)
Zmienione BHP'y już nie obsługuję blik'u
Zaraz odejdziemy i to wszystko rozliczymy
Ale dawaj do kabiny, dograć nam adliby byku (dawaj, mordo)
Kwiato robi mix, bo jest jeden tylko mistrz
Poczyszczone wokale, zgrane, kręcić można klip (niech będzie)
Na stoliku syf, popiół i zwinięte paki
Rzeżucha z Holandii, resztki California maki
To jest mixtape'owy zestaw, zestaw (aha)
Najebane efektów, niesie sesja
Dawaj to mordo w pizdę, niech się wkurwia właścicielka (dawaj)
To dopiero przedsmak, łap tu od nas testa, ema
Studio sesja, a znów zrobiła się imprezka
Mixtape'owy klimat w chuj hałasu znów na ścieżkach
Nawet nie mix'uje tego materiału wiesz jak
Nagram i wypuszczam, kurwa robię to od dziecka
Studio sesja, a znów zrobiła się imprezka
Mixtape'owy klimat w chuj hałasu znów na ścieżkach
Nawet nie mix'uje tego materiału wiesz jak
Nagram i wypuszczam, kurwa robię to od dziecka