menu-iconlogo
logo

Kompot

logo
Letras
Pyszny robię kompot

Aż dałbyś go po kablach

Bo, tylko dobry owoc

Rośnie w naszych sadach

Pyszny robię kompot

Aż dałbyś go po kablach

Bo, tylko dobry owoc

Rośnie w naszych sadach

Wyjebane na twe beefy

My to osobne organizmy

Wyciskam życie jak cytryny

Pielęgnuję sad

Usuwam pasożyty

Jeśli celujesz we mnie

To twój złoty strzał

Nie przestaję produkować

Obłożenie na palnikach

W porcje dzielę wiedzę

Mam cały know-how

Szkolę nowych szefów

Mam kucharzy na praktykach

Ty niczego tam nie przypal

Tak jak palisz jana

Prawdziwi OG

Nie mówią że są gangsta

Wybujane małolaty

Na gazowych klamkach

Beka z tego gówna

Nie postrzel siebie w jaja

Pyszny robię kompot

Aż dałbyś go po kablach

Bo, tylko dobry owoc

Rośnie w naszych sadach

Pyszny robię kompot

Aż dałbyś go po kablach

Bo, tylko dobry owoc

Rośnie w naszych sadach

Kap, kap, kapie

Robię z Paluchem kompoty

Wyci – wyciskamy soki do ostatniej kropli

W naszych sadach rosną tylko najlepsze owoce

Gwarancja jakości, nie sraj metką na robocie, tej

To jest SPZ, Biuro Ochrony Rapu

Czarny Mercedes Benz, samochód nie ma dachu

Kompot leci po kablu

Pompuję go na głośniki

Topię w nim łaków

I sprzedajne, zakłamane dziwki

Tłoczymy, tłoczymy

Zbieram plon przez cały rok

Koncerty, nagrywki, daję ci najlepszy sort

Bez ulepszaczy smaku, maku

I nędznych podróbek

Mieszamy składniki

Mamy własną recepturę

Pyszny robię kompot

Aż dałbyś go po kablach

Bo, tylko dobry owoc

Rośnie w naszych sadach

Pyszny robię kompot

Aż dałbyś go po kablach

Bo, tylko dobry owoc

Rośnie w naszych sadach

Kompot de Paluch/Major SPZ - Letras y Covers