menu-iconlogo
logo

Chłopaki z ferajny

logo
Letras
Dla ziomali którzy ze mną byli, są, będą

Którzy zaczynali w życiu każdy rok ze mną

Kiedyś to stawialiśmy tu każdy krok w ciemno

Mimo, że gadali o nas samo zło

Teraz stoi za mną cały wschodni blok

To dobre chłopaki żaden gorszy sort

Jeżeli już palić, tylko dobry top

Ziele prosto z Cali jak KaliOn

Kiedyś klatka dla nas jak drugi dom

Żaden hustla, trawka, nie gruby sort

W dzień na plac, wieczorem wino na Siwce

Jeden ziomal gastro, drugi lata na siłce

A pod scena las rąk, kiedy jedziemy w Polskę

Z koncertową traską, ja i kolejny ziombel

Dzielimy się kaską, jak De Niro i Scorsese

Z mą ferajną, mafią - czyli mym sąsiedztwem

Mój skład nielubiany tak jak Duda i Trump

Ale oparty na faktach, więc nuda i chłam

Ona tańczy dla mnie jak Baracuda, a ja

Muzą rozpalam jak Bagdad jej uda i kark

Ja to typ z małego miasta

Wszyscy tak mówią, ale czemu miałbym kłamać?

Ambicja już mnie przerasta

Ale mam nadzieję, że tylko zyskuję w twoich oczach, mama

Dla ziomali którzy ze mną byli, są, będą

Którzy zaczynali w życiu każdy rok ze mną

Kiedyś to stawialiśmy tu każdy krok w ciemno

Mimo, że gadali o nas samo zło

Teraz stoi za mną cały wschodni blok

To dobre chłopaki żaden gorszy sort

Jeżeli już palić, tylko dobry top

Ziele prosto z Cali jak KaliOn

Ja czuję się jak, jakbym cię poznał dopiero

Dostał do tego stres i wiesz... Teraz jak czuję się ja?

Kiedy czeka cała Polska, żebym ten głos dał

A ja bym pospał i teraz lecę jak

Gdyby coś mnie miało spotkać, co zmieni los nasz

Maluję obraz setkami nowych barw

Przechodzę na offline, bo jestem offshore, yeah, big up!

Ja zawsze za tobą, a ty za mną, yeah

Ale wiesz ja mam lepszy widok

Wieczorami, uderzamy z bandą, yeah

Dobrze, że oni tego nie widzą

Promotorzy, oferują banknot, yeah

Mam zaplanowane na co idą

Wybierz kraj, przechodzę na flight mode, yeah

Wszystko kręci się nam jak boy

Całe życie byłem niedoceniany

A przy tobie czuję w końcu, że doceniasz mnie - nice

Zabijali tylko mnie spojrzeniami

A ty potrafisz swoimi tak rozbierać, że wow

Całe życie byłem niedoceniany

Teraz mówią mi, że mogę już rozjebać grę jak

Każdy z moich ludzi też sobie radzi

A problemom odpowiadam tylko siema, cześć, pa, hej!

Dla ziomali którzy ze mną byli, są, będą

Którzy zaczynali w życiu każdy rok ze mną

Kiedyś to stawialiśmy tu każdy krok w ciemno

Mimo, że gadali o nas samo zło

Teraz stoi za mną cały wschodni blok

To dobre chłopaki żaden gorszy sort

Jeżeli już palić, tylko dobry top

Ziele prosto z Cali jak KaliOn, oh