menu-iconlogo
logo

Niet

logo
Letras
Ah, skrrt, ha, je

Ekhm, ekhm, ekhm, ekhm

E, oh, ej, co? co? ya, kurwo, ah

Nie mam na to chęci, ej

Nie mam na to chęci, oh

Nie mam na to chęci

Kumasz, kurwo nie mam chęci, hej

Nie mam na to chęci, oh

Nie mam na to chęci, ej

Nie mam na to chęci

Skurwysynu nie mam chęci, łuu

Nie mam na to chęci, ej

Nie mam na to chęci, ło

Nie mam na to chęci

Skurwysynu nie mam chęci, ej

Nie mam na to chęci, nie

Nie mam na to chęci, co

Nie mam na to chęci

Kurwo nie mam na to chęci, co

Wcześniej też miałem kompleksy

Jak leczyłem je, to byłem samodzielny

Pół życia za gruby i chuj ci do reszty

Nie będę się kulił, nie będę się pieprzył

Mówisz - masz czelność, ja jestem bezczelny

Z celnością to w sedno, nie leję na deski

Się śmieję bez przerwy lecz w duszy co jej brak

Czy pocisz przez nerwy się czy może w nerwach?

Czuję się diabłem z boskim umysłem

Jestem jak pasterz co trzyma brzytwę

A moje stado? Same czarne owce

Nazywam tak myśli z którymi mam problem

Kosa kojarzy mi się ze żniwiarzem jedynie, ej, jedynie, ej

Nie jestem pewien czy chciałbym znać datę

No chyba nie, jedynie nie

Czasem zamknięty, czasem otwarty

Pluję przez zęby, czujesz to w garści

Wypluwam pestki owoców prawdy

Nic już się nie śni, pewnie od ganji

Boli mnie kark, wszystko na niego biorę

Chcę palić staff, węży nie, mam pokorę

Kurwy by chciały zobaczyć jak płonę

Kurwy możecie popatrzeć jak palę

Nie mam na to chęci, ej

Nie mam na to chęci, ło

Nie mam na to chęci

Skurwysynu nie mam chęci, hej

Nie mam na to chęci, nie

Nie mam na to chęci, co

Nie mam na to chęci

Kurwo nie mam na to chęci, co

Wogle bez zajawy, wogle bez ochoty na

Czekaj jeszcze raz nie byłem gotowy

Wogle bez zajawy, wogle bez ochoty na

Ze wszystkim do tyłu, woda jest tu tylko bieżąca

Nie widziałem słońca jakoś od miesiąca

Nie lubię ładnej pogody, nie lubię gorąca

Pomału tracę religię, moja mama ciągle wierząca

Nic nie rozumiem i szukam gdzie moja Enigme

Wogle bez ochoty na

Gdzie moja Enigme

Suko mam powody, ha

Wszystko na wierzchu, chodzę jak bez skóry

Kwas mi rozjebał tekstury, kwas mi rozjebał tekstury

Zamiast spać, siedzę po nocy

Rozjebany rytm dobowy

Mózgorozjeby Mortiego przez bzdury

Każda część rozsądna tonąca jest jak Wenecja

Wtorek już, a jeszcze z soboty plamy od wątroby, ha

My nie jesteśmy podobni

Ktoś leży, miej litość go dobij

Oszczędź mi roboty

Szkoda, że to jestem ja

Nie mam na to chęci

Wogle bez zajawy, wogle bez ochoty na

Wogle bez zajawy, wogle bez ochoty na

Nie mam na to chęci

Wogle bez zajawy, wogle bez zajawy, wogle bez ochoty, eee