menu-iconlogo
logo

POMOC

logo
Letras
Oh, yeah

Ey, Rusina, yeah

Yeah, White Widow

Ey, Leeny cook this shit up

Zacząłem zauważać, że wszystko co robię ma już znaczenie

Zrobisz coś dla mnie, nie myśl, że docenię

Problemów nie wezmę znowu na siebie

Stąd nie odbije się nic więcej echem

Raczej powróci z jebanym impetem

Masz problemy z sobą, masz problemy z pechem

To trafia tak mocno, że widzisz na niebie

Miałem gówno na sobie, a teraz co?

Sukę prawdziwą, mówi lubi to

Po koncercie wezmę ją na apart, zrobi i błaga

Tobie daje buzi, co?

Jestem daleko, kierunek to top

Nadal boję się o mój cały blok

Tylko to w głowiе by wyciągnąć stąd

Nie każdy z nich może żyć tak jak ja

Ale niosę im pomoc (yeah), alе zaniosę im ją

Wsadzę ich wyżej jak wejdę na tron (wejdę na tron)

Wszyscy są inni jak pieniądze są (pieniądze są)

Mogą dać radość i spychać na dno (spychać na dno)

Łeb jest inny jak mamy już to

Sukces jest dziwny jak mamy już to

Wchodzę w klub i wiedzą już kto

Oni muszą mieć, ja niosę im pomoc

Moja side hoe u mnie, ja zmieniam ją co noc

Wiem, że myślę jak Eren, a dumny jak Connor

Pokażę wam co znaczy przelot i polot

Yeah, jak kojot

Ty się tu prujesz coś do nas

Ona to baddie, przysięgam na serio

I nie ma tu opcji by wstała dziś z kolan, yeah

Ona mnie zjada jak Beni-bachi

Nosiłem tą pomoc dla moich braci

W samarach, kwicie, albo pięściami

Carpe diem, nie c′est la vie

Rzucałem to gówno na bando, osiedle pomogło mi (yeah)

Teraz to ja wrzucę to na region, dlatego pomogę im

Yeah, niosę im pomoc (yeah), ale zaniosę im ją

Wsadzę ich wyżej jak wejdę na tron

Wszyscy są inni jak pieniądze są

Mogą dać radość i spychać na dno

Łeb jest inny jak mamy już to

Sukces jest dziwny jak mamy już to

Wchodzę w klub i wiedzą już kto

Błyszczę bardziej niż zespół R

To co ja robię, podoba się jej

Szczam na te szmaty, szczam na ten main

Spełniam marzenia i to nie jest sen

Cała Polska nas kocha

Jebać te cipy, niech strzelają focha

Ma krzywy ryj po grochach

Ona leci na błyskotki jak sroka

Wiedzą już kto i tak pytają

U nas wszystko niezmiennie

Pali się joint, nie ma tu wbity ona bo działa podstępnie

Trochę jak wąż, ej, chce się tu wślizgnąć

Uważaj jak mówisz jej coś

Rzucę jej kość i mogę gwizdnąć (ej, ej)

Nie mogę spać, wersy wpadają do bani jak jebane bile (ej)

Ja nie chciałem źle, znowu zostawiam ją w bólu, ja to pussy killer, ej

Zarzucam tempo, zostawiam was w tyle

Zostaję na stałe, nie wpadłem na chwilę

Wy ciężko sapiecie, a ja czuję chillek, ej, ej

A ja czuję chillek

Pomoc (yeah), ale zaniosę im ją

Wsadzę ich wyżej jak wejdę na tron

Wszyscy są inni jak pieniądze są

Mogą dać radość i spychać na dno

Łeb jest inny jak mamy już to

Sukces jest dziwny jak mamy już to

Wchodzę w klub i wiedzą już kto