menu-iconlogo
logo

Aniele

logo
Paroles
Mez, Liber, Ascetoholix, Lajner

Ja mam 20 lat, Ty masz 20 lat przed nami siódme niebo

Więc taka skryta i niedostępna proszę Ciebie

Proszę Ciebie, proszę Ciebie, proszę Ciebie, proszę Ciebie, niebo

Dziewczyno jak wino uderzasz do głowy

Aniele tak wiele dla Ciebie bym zrobił

Podryw to dobry pomysł na wieczór

Mój zapał, Twój zapach unosi się w powietrzu

Dziewczyno jak wino uderzasz do głowy

Aniele tak wiele dla Ciebie bym zrobił

Podryw to dobry pomysł na wieczór

Mój zapał, Twój zapach unosi się w powietrzu

Panienko pod twe okienko uderzam jak ułan

To ja Luis Fernandez Mez Don Juan

To jedna z moich taktyk, styl a'la romantyk

Błyszczący intelektem, tajemniczy jak sekret, szalony jak break dance

Wpadnij w moje szpony, to pewne, będzie nieźle hardkorowo jak Onyx

Mam pomysł, tylko mi uwierz, daj się uwieść, ej pomyśl

Ja i Ty i gromy z nieba, nie bacz na przeciwności, rozpal serca płomyk

Dla Ciebie pisałbym wierszem poezji tomik

Oh, jesteś wybuchowa jak proch, nawijam

Dla Ciebie Włoch wykrzyknąłby "Mamma mia"

Jesteś pięknym zjawiskiem, iskier trzask czas dla nas

Dzwony miłości już biją na alarm, hipnotyzujesz jak morska syrena dziewko

Nie przestane śpiewać Ci serenad, choć śpiewam kiepsko

Dziewczyno jak wino uderzasz do głowy

Aniele tak wiele dla Ciebie bym zrobił

Podryw to dobry pomysł na wieczór

Mój zapał, Twój zapach unosi się w powietrzu

Dziewczyno jak wino uderzasz do głowy

Aniele tak wiele dla Ciebie bym zrobił

Podryw to dobry pomysł na wieczór

Mój zapał, Twój zapach unosi się w powietrzu

Druga opcja, podryw na hip-hop'owca

Nieprawdopodobny upał idzie jakaś ryba

Niezła dzida, prędka akcja, wędka, spławik

Stajesz "vis a vis" niej i zaczynasz prawić

Mówisz, "Hi, hi mam hajs, hajs daj, daj się poderwać, ajjj"

Znam wielu rap-artystów, znasz ich z teledysków

Mam więcej fame'u niż Dre, więcej bejmów niż fiskus

Nie męcz ją undergroundem, powiedz blazing, yo baby

Jestem amazing Mezi, gorący jak Jay-z

Jest popyt na hip-hop'y, wiem, że też słuchasz czarną muzę

Naughty by Nature, no co Ty, ja tez ich lubię

Zaproszę Cię na mój jacht jeśli dasz buzi

Rejs zatoką, jacuzzi, just cruisin', wykorzystam szansę jak Patrice Loko

Mam na Ciebie oko biało-głowo powiedz słowo, a wywołam rokosz

To co widzę sprosta wszystkim wymaganiom

Ej panienko, ta piosenka, pójdźmy za nią gdzieś...

W niezbadany, zapomniany kanion

W Polsce słonce zaświeci dziś jak nad Hiszpanią

Użyj ramion, podejdź bliżej i się przytul kotku

Aniele jesteś celem wszystkich w tym ośrodku

A laleczki seniority robią tylko marne tło, jesteś filią piekna jedna na milion sto

Właściwie się nie dziwię, wiesz jak na mnie działa to, to

Ruszę gdy usłyszę gong, będę walczył jak Tong Poo

Ostro na Ciebie pójdę bez osłon, na wszystkie fronty

Czyniąc Cię boginią moich świątyń (aniołku), dla Ciebie potnę tych kołków jak drwal

Jak O.S.T.R - tych ze stołków i niech żyje bal

Więc się chwal z kim spędziłaś te wieczorne pory

Mez, Liber, Liber, Mez oto wzory i milką opory, chcesz zaśpiewam Ci jak Piasek

Ale na ten balet wybierz się bez masek

Jeszcze nie wiem kiedy wybuduje basen, ale na to nie licz

Nie jestem R. Kelly, weź to sobie szybko rybko przelicz

Z Polski raper, jeżdżę Fiatem albo Autosanem bejbe

Nie no limit, tylko polski lejbel, prosto z WLKP

Dla wszystkich fajnych babek, dla wszystkich fajnych babek

Dziewczyno jak wino uderzasz do głowy

Aniele tak wiele dla Ciebie bym zrobił

Podryw to dobry pomysł na wieczór

Mój zapał, Twój zapach unosi się w powietrzu

Dziewczyno jak wino uderzasz do głowy

Aniele tak wiele dla Ciebie bym zrobił

Podryw to dobry pomysł na wieczór

Mój zapał, Twój zapach unosi się w powietrzu

Aniele par Liber - Paroles et Couvertures