menu-iconlogo
huatong
huatong
avatar

20k

Zeamsonehuatong
scac_62946huatong
Lirik
Rekaman
Je-Jebać ich

Jebać co mają i z kim mogą przyjść

Najwyżej pooglądacie drzwi (drzwi)

Suko, 20 tysięcy on me

Jakoś w tej dżungli to trzeba żyć

Dookoła małpy i dupy za free

Ja nie mogę wiecznie zabierać ich (zabierać ich)

Na hotel i myśleć, że wszystko jest Sí

Wydam brata dopiero jak będę miał label

Oni dalej to robią za ochronę w mieście

Wyjebane mam, bo widzę więzienie przez sen (okej)

Przez to, że często spotykam z agrestem się

Nie wiem, po co znów udajesz bestie

Mnożysz agresje, myślisz, że to flex jest

Jesteście przeciwko, to zbierzcie se sektę

A ona wygada swym besties twój sekret

Gra skupiła się na mnie jak focus w tym roku (a)

Ja nigdy nie opuszczę bloków i gram (a)

W tym gównie nie tylko z doskoku, oni to robią dla pitosu (a)

Ja nie wiem już sam

Nie wiem co dzieje się wokół (nie), bo znieczulam się ty (nie), on a daily basis i mam (nie)

Moje pomysły na spokój, a oni pierdolą, że znają ten prestiż, ej (przestań)

Bbb

One chcą wchodzić bez biletów na krzywy ryj

Ale mają za ładny ryj (yeah)

W dodatku tu lecą jak Zeams na free

Ja nie mogę bez nich i z nimi żyć (ja)

Chce mieć je za darmo, a one chcą przyjść

Ja nie mogę wiecznie zamykać drzwi (co?)

Ona puszcza mi oko, więc all eyes on me

O-ona jęczy w tonacji E-minor (paw, paw, paw)

Chciałem grać w filmach akcji z tą dziewczyną

Lecz poszła stąd i zrobiło się niemiło (ej)

Jakiś Mirosław ją zawinął za VLONE

I zwinął te banknoty w rulon

Ona miała kreski, dziś była jego kokainą

I "Kocha, nie kocha", odlicza na kwiatku - nie musisz, ej (paw, paw, paw, paw, paw, paw)

Za pieniądze to nie miłość

Wolę żywe dupy wyjebane w manekiny

Ej, jebać ten numer, cenzurę na TV

Nie puszczą tego bo za dużo pikania (pik)

Jak staną na bombę, chcę widzieć ich miny

Nie puszczą tego w kinie, bo trzęsę kadrem

30 klatek nie starczy na bandę

By pozamykać nas wszystkich na dołek

Widzę dołeczki - uśmiechaj się ładnie

Wpadniesz jeśli nie posprzątasz śladów, ej

Dziś nie udzielam wywiadów

Wpadnę jedynie na rozmowę z Winim, bo on mnie nie wini za cały ten naród

Sto procent serca na bicie i tracku

Mam w piździe tych łaków

Nie praca - to miłosny zawód

I kocham tą grę tak jak dziwkę i nałóg

Nie mogę myśleć za chłopaków (kurw)

Je-Jebać ich

Jebać co mają i z kim mogą przyjść

Najwyżej pooglądacie drzwi (drzwi)

Suko, 20 tysięcy on me

Jakoś w tej dżungli to trzeba żyć

Dookoła małpy i dupy za free

Ja nie mogę wiecznie zabierać ich

Na hotel i myśleć, że wszystko jest Sí

Przestań

Bbb

One chcą wchodzić bez biletów na krzywy ryj

Ale mają za ładny ryj (yeah)

W dodatku tu lecą jak Zeams na free

Ja nie mogę bez nich i z nimi żyć (ja)

Chce mieć je za darmo, a one chcą przyjść

Ja nie mogę wiecznie zamykać drzwi (co?)

Ona puszcza mi oko, więc all eyes on me

Ona jęczy w tonacji E-minor

Chciałem grać w filmach akcji z tą dziewczyną

Lecz poszła stąd i zrobiło się niemiło

Jakiś Mirosław ją zawinął za VLONE

I zwinął te banknoty w rulon

Ona miała kreski, dziś była jego kokainą

I "Kocha, nie kocha", odlicza na kwiatku - nie musisz, ej

Za pieniądze to nie miłość

Gra skupiła się na mnie jak focus w tym roku

Ja nigdy nie opuszczę bloków i gram

W tym gównie nie tylko z doskoku, oni to robią dla pitosu

Nie wiem już sam

Nie wiem co dzieje się wokół, bo znieczulam się ty, on a daily basis i mam

Moje pomysły na spokój, a oni pierdolą, że znają ten prestiż - przestań

Selengkapnya dari Zeamsone

Lihat semualogo