menu-iconlogo
huatong
huatong
avatar

Małpy

Miuoshhuatong
peacetoyoutodayhuatong
歌詞
レコーディング
Im nic

Będą wiedzieć

Ten syf

Żadne z nich /3x

Od tylu dni

Im nic

Nie muszę mówić im nic

Daj mi tylko rytm

Będą wiedzieć

Niosę na barkach

Ten syf

Wszystkie te dni

Sam jeden

Mam siłę

Jak Żaden z nich

Motyw

Jak żaden z nich

Grot

Jak żaden z nich

Od tylu dni

Nie muszę mówić im nic

Niech tylko ten bit wjedzie!

Nic bym z tego nie miał

Gdybym sam im tego nie wziął

A dokonania zamykałby

Pierwszy projekt

To kolegów przyjebał letarg

Mnie napędzał ferwor

Robią syf po internetach

JA wolę rozpierdol

Tempo, promo, hajs

Polski rap, 3.4 z nich na ma nawet pojęcia o co tu gra

Parę wniosków mi przyniosło ostatnie 13 lat

Zostać raperem to nie sztuka

Być facetem – tak!

Nie wbijałem się tu po to żeby z boku stać

Pewnie!

Chcę czuć tąpniecie gdy ich pseudo-fejm jebnie

Wszystkie te brednie

W kółko pierdolenia

Otwierają pizdy mając chuj do powiedzenia

Na niektóre rzeczy nie ma sensu nawet pluć

Gdyby tylko umieli sprzedaliby się tu za te parę stów

Co drugi pseudo-bóg najtrudniej być móc sobą

Starczy mi śląski luft i twój ruch głową

Nie muszę mówić im nic

Daj mi tylko rytm

Będą wiedzieć

Niosę na barkach

Ten syf

Wszystkie te dni

Sam jeden

Mam siłę

Jak Żaden z nich

Motyw

Jak żaden z nich

Grot

Jak żaden z nich

Od tylu dni

Nie muszę mówić im nic

Niech tylko ten bit wjedzie!

Pierdoli mnie co teraz modne robi się

Bo wolę robić to co czuje

Nie co robi się bo modne jest

True school fest

Gdy hałas słyszę - ślepo idę w to

Jebać skillsy i flow

Miłość, Katowice, Śląsk

Ziom, wypluwam płuca dla tej gry

Oddaje część siebie

Gdy tylko Fleczer daje bit

I lecę z tym

Niebo ciemnieje nad głowami

Gdy damskimi głosami

Moim imieniem kleją los swe dnie

Wstyd, 30-paro letnie zryte łby

Solowe ambicje niektóry nie dają tu żyć

3 lata szmata najpierw prosi o kwit

Jak jesteś cipą w życiu

W rapie już nie będziesz znaczyć nic

Te minuty będą tlić się w nich przez lata

Bo mamy gest jeśli chodzi o rzeczy do których wracasz

Zycie nie praca, widziałem jak hajs tu zmienia wszystko

Starczy mi te parę moich miast

I te parę istot

Pizdo, to jest hip hop

Nie muszę mówić im nic

Daj mi tylko rytm

Będą wiedzieć

Niosę na barkach

Ten syf

Wszystkie te dni

Sam jeden

Mam siłę

Jak Żaden z nich

Motyw

Jak żaden z nich

Grot

Jak żaden z nich

Od tylu dni

Nie muszę mówić im nic

Niech tylko ten bit wjedzie!

Miuoshの他の作品

総て見るlogo