menu-iconlogo
huatong
huatong
avatar

Wóda zryje banię

Figo Fagothuatong
pat_markmcalearhuatong
가사
기록
Klub, noc, nocny czar

Pod pachami adidas

Podchodzę do baru wódę lać

Stop!

Kurwa mać!

Czy barmana pojebało?

Za lornetę jak za 0

5 Dych się poszło jebać

Bramka, szatnia, bar i słyszę:

Typie goń się!

Wolna świnia

Wóda w dłonie i podbijam

Walniesz drinka?

A co, stawiasz?

Postawiłem

To jest wóda!

Wóda zryje banię

Uderzymy w taniec

Potem do kabiny

Takie życie świni

Nie płacz chłopie - zwykła sprawa

Że ci świnia nie dała

Mało który chłop zalicza

Po to są burdele

Stop!

Teraz węgorz

Patrzcie świnie - król parkietu

Ręka jak złamana

Nakurwiam węgorza

Na na na na na na

Dobra starczy!

Słucham?

Starczy! Dawaj mała do kabiny

Co? Nie słyszę?

Ta, "nie słyszę"

Idę walić driny

Wóda ryje banię

Nowe świniobranie

A w portfelu bieda

Max na dwa podejścia

Nie płacz chłopie - zwykła sprawa

Że ci świnia nie dała

Mało który chłop zalicza

Po to są burdele

Teraz po wódzie wszystko mi jedno

Podchodzę do świni najgrubszej w klubie

Wyciągam Chrobrego, zamawiam modżajto

Na hejnał walimy, prowadzę do kabiny

Wóda zryła banie

Boże, Chryste Panie

Ale lepsza maciora w kabinie

Niż opłacać drinom świnie

Nie płacz chłopie - zwykła sprawa

Że ci świnia nie dała

Mało który chłop zalicza

Po to są burdele

Nie płacz chłopie - zwykła sprawa

Że ci świnia nie dała

Mało który chłop zalicza

Po to są burdele

Stop!

Figo Fagot의 다른 작품

모두 보기logo