menu-iconlogo
huatong
huatong
avatar

200KM/H

D3W/Miszel/Onarhuatong
linnemanninhuatong
Letra
Gravações
Sprawdź to, Onar, Miszel, yeah

Ursynów, Ligota, 81, beng, beng

Daleko od domu, ale nie szukamy wrażeń

Ciągle z tyłu mojej głowy mijam takie same twarze

Wyjechałem w automacie, dobrze wiem, że da się

Zmieniam moje życie względem moich niespełnionych marzeń

Koniec tego życia na etacie

Nie widziałem Boga na tej trasie, tylko dwie paki na blacie

Tylko dwie paki na blacie, dwie paki na blacie

Tylko dwie paki na blacie, już po rozliczonym VAT'cie (grra)

Dzisiaj formą skaluję mój zasięg

Wczoraj nie wierzyłeś we mnie, dzisiaj mówisz: "bracie"

Noże w moich plecach leżą jak forsa na tacy

To moja drukarka robi papier w każdym razie

Za to, że nie mówię, że rozjebię, tylko rozpierdalam w gazie

Reszta mi rozmywa się w obrazie

Żyję takim życiem, o którym Wy nawijacie

Światła tego miasta będą moim drogowskazem

Daleko od domu, ale nie szukamy wrażeń

Ciągle z tyłu mojej głowy mijam takie same twarze

Wyjechałem w automacie, dobrze wiem, że da się

Zmieniam moje życie względem moich niespełnionych marzeń

Koniec tego życia na etacie

Nie widziałem Boga na tej trasie, tylko dwie paki na blacie

Tylko dwie paki na blacie, dwie paki na blacie

Tylko dwie paki na blacie, już po rozliczonym VAT'cie

Ja i Miszel tak jak trzy gwiazdki Michelin

Siedzę, piszę, bo to jest crème de la crème, o

Mam czarne bryle nawet o dwudziestej pierwszej

Zamawiam Crème brûlée (kelner!) jak kiedyś zimną setkę

Pozłacane oprawki, złodziejskie podatki

Kumpel nie zna nawet PIN'u do tej karty

Bi-turbo, presto, ciuchy w kratkę

(Nie szukam problemów, one mnie znajdują same)

Fałszywiaki dla tych paru koła mówią do mnie bracie

Mam dwie paki w dowodzie i dwie paki na blacie

M-sport pakiet, lot jak bez trakcji po lodzie

Mam dwie paki na blacie i dwie paki w dowodzie

Daleko od domu, ale nie szukamy wrażeń

Ciągle z tyłu mojej głowy mijam takie same twarze

Wyjechałem w automacie, dobrze wiem, że da się

Zmieniam moje życie względem moich niespełnionych marzeń

Koniec tego życia na etacie

Nie widziałem Boga na tej trasie, tylko dwie paki na blacie

Tylko dwie paki na blacie, dwie paki na blacie

Tylko dwie paki na blacie, już po rozliczonym VAT'cie (grra)

Życie moje to nie tylko stres

Te same problemy, cały czas zamiana miejsc

Zapisałem progress wtedy, kiedy wiedziałem, że jest

Idę swoim śladem, ale ciągle pada deszcz

Czuję się w nim lepiej kiedy mnie prowadzi Benz

Mam loty typu "gdzie się podział ten prawdziwy sens?"

Zagubiony w mieście siedzę gdzieś i nie wiem gdzie

Rozlewam swój sen jak morze drogich łez

Daleko od domu, ale nie szukamy wrażeń

Ciągle z tyłu mojej głowy mijam takie same twarze

Wyjechałem w automacie, dobrze wiem, że da się

Zmieniam moje życie względem moich niespełnionych marzeń

Koniec tego życia na etacie

Nie widziałem Boga na tej trasie, tylko dwie paki na blacie

Tylko dwie paki na blacie, dwie paki na blacie

Tylko dwie paki na blacie, już po rozliczonym VAT'cie (grra)

Mais de D3W/Miszel/Onar

Ver todaslogo