menu-iconlogo
huatong
huatong
avatar

Lhotse

Miuoshhuatong
sdredwoodhuatong
Letra
Gravações
Mam te swoje parę wielkich płyt

Jak ty dzieci paru wielkich płyt

I swój szczyt jak Lhotse

życie dobre nigdy nie jest proste

Usta szorstkie od tych wszystkich kłamstw

Mało kogo znam słabiej niż siebie

Brakuje liny żeby wspiąć się na świat

Druga dekada 5 minut nie rozjebie

Chemia przeżera stosy ciężkich słów

Godziny lekkich snów jak mgła, jak puch

Biegnę całe te pół życie znów

Do moich dwóch

Na zawsze chciałbym zostać tu

Z tobą obok, z nią na rękach

Za nic więcej nie muszą mnie pamiętać

A pętam się znów żeby móc to czuć mocniej

A każdy ma swój szczyt jak Kukuczka Lhotse

Nie gada sie

Nie ma o czym

3 w nocy, oczy bolą od świateł

Drugi tysiąc przez te parę dni

Pierwszy od drzwi od tych śiwateł

Wpatrzony w ziemi cień

Chciałbym na moment stracić zasięg

Trasę i zostać w miejscu, które tylko ja znam

Gdy mówię że sie gubię i przedaje grać

Wszyscy wierzą w to przez moment

Tylko nie ty i... ja!

S[pisz obok mnie gdy ja nie potrafię

A szklany papier rzuca cały nasz blask

Za 113 minut znów jadę w trasę

Ty znów zostaniesz tu nas trwać

Bo bóg znów mnie ciągnie na szczyt

I nei wiem czy na końcu znów mnie czeka tylko ból

Mało kto umie tak żyć

Iel bym dął żeby wspiąć sie na swój

Znam zapach tych ulic

Wasz ledwo pamiętam

Jestem zbyt słaby, by nie móc już iść

Za silny by świadomie przestać

Płaszcz tu mnie tuli

A ścieżka jest kręta

Jestem zbyt słaby by nie móc już iść

Za silny by o was pamiętać

Znam zapach tych ulic

Wasz ledwo pamiętam

Jestem zbyt słaby, by nie móc już iść

Za silny by o was pamiętać

Płaszcz tu mnie tuli

A ścieżka jest kręta

Jestem zbyt słaby by nie móc już iść

Za silny by świadomie przestać

Mais de Miuosh

Ver todaslogo