Nie dogoni mnie
Nie dogonie jej
Kiedy tak
Zrywa sie nad ranem
Czasem budzi mnie
Gine w niej jak cie ń
W ko ń cu to
Calkiem duże miasto
Tak jak ja
Może kochać nienawidzieć
Tak jak ja
Potrzebuje czulych sl ó w
M ó wie tak
M ó wie nie
Bywa że
Czasem jestem dziwna
Jak to miasto
Kiedy pierwszy raz
Przytulila mnie
Czulam sie
Jakbym byla dzieckiem
Dzisiaj świat
Moge zamknać w jednej dloni
Lecz nigdy już
Nie zapomne tamtych lez
M ó wie tak
M ó wie nie
Bywa że
Czasem jestem dziwna
Jak to miasto
M ó wie tak
M ó wie nie
Bywa że
Czasem jestem dziwna
Jak to miasto
M ó wie tak
M ó wie nie
Bywa że
Czasem jestem dziwna
Jak to miasto
M ó wie tak
M ó wie nie
Bywa że
Czasem jestem dziwna
Jak to miasto
M ó wie tak
M ó wie nie
Bywa że