Tr ó jki dwie
Gonią się
Leci w noc
Dzwoneczk ó w głos
W pierwszych saniach jedziesz ty
A pochodnie sypią skry
Co gonitwa ta
Nam obojgu da
Ty moich sa ń śledzisz bieg
Rzucasz serce na śnieg
Żywy kwiat
Żywy płomie ń
Ja sercu ogrzać sie dam
I nie będzie już nas
Trochę dobrze trochę źle
Lalala lalalaj lalala lalalaj
W koło śnieg
Biały puch
Niby stos czyściutkich kart
Ktoś napisze może wiersz
O przygodzie naszych serc
Nim zasypie wiatr
Sa ń podw ó jnych ślad
Ty moich sa ń śledzisz bieg
Rzucasz serce na śnieg
Żywy kwiat
Żywy płomie ń
Ja sercu ogrzać się dam
I nie będziesz już sam
Przyjdziesz do mnie dobrze wiem
Lalala lalalaj lalala lalalaj