menu-iconlogo
huatong
huatong
avatar

Hej jak leci

Sobotahuatong
prep19thuatong
Тексты
Записи
Co słychać chłopaku? Co się dzieje dzieciak?

Co słychać? Jak leci, ziom na Twoich śmieciach?

Czy przody czy plecak? Czy hossa czy bessa?

Co tam w interesach? Czy znowu ziom stres masz?

I co tam prywatnie? Co ziomuś porabiasz?

Co tam u rodziny? Czy swoją zakładasz?

Czy wódą zaprawiasz, żeby czas Ci zleciał?

Szybko odpowiadaj, co u Ciebie dzieciak?

Lecimy do przodu, wszystko pod kontrolą, więc

Nie widzę powodu żeby ziomuś przestać biec

Wszystko jest jak w życiu wiesz, dostajesz czego chcesz

Wyśpisz się jak se pościelesz, ale to sam kminisz też

Robię płytę brat, kontroluję rap

Już czuję pierwszy szmal, choć za mało go i tak

Legalnie płacę VAT, muzykę puszczam w świat

Reprezentuję Szczecin, ekipę Układ Squad

I chyba idzie mi, jakoś se radze ziom

Przeżyłem ciężkie dni, ale mam już własny kąt

Wciąż w centrum jestem stąd, a z producentów to

Chopin rapu dziwko, ciągle daję pierwszy sort

Mam stały wgląd do kont, pedały cały rząd

Za mały jest ten świat żeby można uciec stąd

I niby po co ziom, wiesz nic się nie boję

Palę jazz, robię rap, wychodzę na swoje

Co słychać chłopaku? Co się dzieje dzieciak?

Co słychać? Jak leci, ziom na Twoich śmieciach?

Czy przody czy plecak? Czy hossa czy bessa?

Co tam w interesach? Czy znowu ziom stres masz?

I co tam prywatnie? Co ziomuś porabiasz?

Co tam u rodziny? Czy swoją zakładasz?

Czy wódą zaprawiasz, żeby czas Ci zleciał?

Szybko odpowiadaj, co u Ciebie dzieciak

Na chacie wszystko git, to mój mały raj

Od kiedy mieszkam w nim, spływa po mnie cały szajs

Człowiek termin na maj, nie robię sobie jaj

Michał junior nadchodzi i weź to ziomek zczaj

I piję coraz mniej, żeby nie wkurwiać jej

Kiedy hormony spokojne, żyje się dużo lżej

O szóstej nowy dzień, dzieciak wstaje do szkoły

Może już dietę weź, śmignął mi taki pomysł

Może na trening iść, może to właśnie dziś

Na pewno nie zaszkodzi kiedy przemknie taka myśl

Czemu nie? Właściwie właśnie tak

A kiedy kończę blanta, mogę już wracać spać

Co kraj to obyczaj, tutaj jest git zazwyczaj

Palę ten grass i zamieniam się w Sienkiewicza

Więc jeśli pytasz mnie, jak dziś się żyje mi

Ja krótko odpowiadam "Ziomuś, u mnie wszystko git"

Co słychać chłopaku? Co się dzieje dzieciak?

Co słychać? Jak leci, ziom na Twoich śmieciach?

Czy przody czy plecak? Czy hossa czy bessa?

Co tam w interesach? Czy znowu ziom stres masz?

I co tam prywatnie? Co ziomuś porabiasz?

Co tam u rodziny? Czy swoją zakładasz?

Czy wódą zaprawiasz, żeby czas Ci zleciał?

Szybko odpowiadaj, co u Ciebie dzieciak

Wszystko dobrze chłopak, wszystko dobrze dzieciak

Nic nie leci, po staremu, ziom na moich śmieciach

Co Ty żadne plecak, hossa a nie bessa

No, a w interesach, zawsze ziomuś stres masz

Prywatnie gitara, świat swój naprawiam

U rodziny jak ta lala i swoją zakładam

Nie wódą zaprawiam, nie chcę robić za ciecia

Co tu opowiadać? U mnie wszystko gra dzieciak

Еще от Sobota

Смотреть всеlogo