menu-iconlogo
huatong
huatong
bedoes-2115kubi-producent-kamie-z-serca-cover-image

Kamień z serca

Bedoes 2115/Kubi Producenthuatong
ml.hulsehuatong
Şarkı Sözleri
Kayıtlar
Pan Bedoes, populizm pod publiczkę

Panie Bedoes; Bedoesa to, wiadomo, jebać, no, od zawsze

Bedoes według mnie z młodszego pokolenia jest najlepszym artystą i—

Bedoes, Bedoes napisał o mnie piosenkę i bym bardzo chciała z nim

Nikt tak nie potrafi zmotywować, jak Bedoes

Bo Bedoes od pięciu lat jest asłuchalny

Za co cenisz Bedoesa? Za charyzmę

Z Bedoesa mogliby GTA szóstkę zrobić

Bardzo lubię twórczość Bedoesa

Zespół Bedoes 2115

Najbardziej na pewno poświęcałem się tym tekstom, pisząc na Bedoesa

Jestem Bedoesiarą

Jak byłem mały, marzyłem, by zostać kowbojem, żywy lub martwy

Polują na mnie, jakby mieli otrzymać za to nagrodę

Łączą się w grupy, chwytają się brzytwy, żeby ściąć mi głowę

Dzwoni mój barber, Kubi, i mówi, że musi wrócić Młody Borek

I tak, miałem przerwę, w międzyczasie opuściłem SB

Byłem dobrym bratem, blizna od Żaby na zawsze jest tego świadectwem

Siedem lat z wami tworzyłem legendę, chciałem jedynie założyć swój label

I w ani jednym procencie moje zachowanie nie było niekoleżeńskie

A pomoc Beezy'ego będę pamiętał na serio, na amen

To było już memem, gdy znów rapowałem, dziękując ci średnio co drugi kawałek

Na tamte zaczepki nie odpowiedziałem, bo znaczyłeś dla mnie to samo, co tata

I nie odpowiem, bo nie napluję na te wszystkie lata

Potem punchliner zjedzony w trackach przez gnojonego śmiesznego grubasa

Rzuca wers o narzeczonej, jak desperat bez żadnych zasad

I na co ja mam odpowiadać? Na gazy pośmiertne pseudo-prawilniaka?

Dla mnie jesteś martwy, wspomnisz o niej jeszcze raz, to będziesz też dla reszty świata

I szacunek dla starej szkoły, nawet jak go nie mają do mnie

Bo szacunek to nie jest coś, co się daje interesownie

Odkąd pamiętam, chcą zmienić mi marzenia w koszmar

Więc czas obudzić ten kraj, ja i tak, skurwiele, dałem wam pospać

Co jest?

Real TRAP Shit

Kiedyś powiedziałem, że jak będzie trzeba, to zrobię, co trzeba, i trzeba teraz, i co?

Turn up, turn up, turn up, turn up, jest robota do zrobienia, i co?

Parę ciał do wyniesienia, i co? Bałagan do posprzątania, i co?

Turn up, turn up, turn up, turn up, nie ma co się opierdalać, let's go

Kiedyś powiedziałem, że jak będzie trzeba, to zrobię, co trzeba, i trzeba teraz, i co?

Turn up, turn up, turn up, turn up, jest robota do zrobienia, i co?

Parę ciał do wyniesienia, i co? Bałagan do posprzątania, i co?

Turn up, turn up, turn up, turn up, nie ma co się opierdalać, let's go

Nienawidzę nienawiści, ale zagryzę każdego tyrana, Borek

A jak szczekasz na Bedopsa, to módl się, by nie odszczekał ten z Gustawa (whoof)

Pod krzykiem ukrywam emocje, bo wychowywała mnie babcia i mama

Nie mam bipolara, ale jak obrażasz: "Dobra, ty też wypierdalasz"

Borek, jeśli bycie hipokrytą oznacza bronienie swoich, to chuj, mogę być nim

Hip-hop lata mnie pierdoli, a ja twardy stoję, nawet w chujowej pozycji

Baśka miała fajny biust, ja mam w sobie dwa wilki

Jeden chce darzyć miłością wszystkich, taką, której drugi nie otrzymał nigdy

Spoczywaj w pokoju, Leszek, Kacper, Mateusz, Sara

Robię to dla was, choćby w ryj napierdalał, to gaz pieprzowy i pała

Ja jestem krzykiem tego pokolenia, a nie żadnym wzorem do naśladowania

A jak byłem gnojem, w Stodole zrobiłem trzodę, ale teraz w głowie spora zmiana, Borek

Stoję na biznesie zawsze, kiedy staję na jebanej podeszwie

Będę ojcem, będę mężem, muszę zmądrzeć, ale, kurwa, nie chcę

Nowe Porsche, ale nim kręcę ciągle na rezerwie, jak w dziadka Vectrze

Skrrrt, shout-out: Marek, Dominik i Artur

Może nie mam tylu punchy, co Tomb, tylu karków, co Szpaku

Tylu gitar, co Chivas, tylu fanów, co Taco

Tyle fur, co ma White, tylu akcji, co Kaz

Ale nikt nie był bardziej jebany niż ja (gang)

Jak jechałem na zdjęcie raperów, to wziąłem ze sobą jaja i starczyło

Ale ja zawsze gotowy, co by się nie wydarzyło, rozłożyłem kołdrę i poduszki w bagażniku

Daj mi więcej wrogów, więcej dymu, Jezu Chryste, Kubi, więcej beatów

Weź mi dojeb jeszcze więcej, Igor, aż mi to wszystko jebnie z gryfu

Więcej kłamstw, więcej dissów

Więcej węży, więcej lisów

I więcej plujcie mi na imię

Bo wtedy najbardziej czuję, że żyję

Kiedyś powiedziałem, że jak będzie trzeba, to zrobię, co trzeba, i trzeba teraz, i co?

Turn up, turn up, turn up, turn up, jest robota do zrobienia, i co?

Parę ciał do wyniesienia, i co? Bałagan do posprzątania, i co?

Turn up, turn up, turn up, turn up, nie ma co się opierdalać, let's go

Kiedyś powiedziałem, że jak będzie trzeba, to zrobię, co trzeba, i trzeba teraz, i co?

Turn up, turn up, turn up, turn up, jest robota do zrobienia, i co?

Parę ciał do wyniesienia, i co? Bałagan do posprzątania, i co?

Turn up, turn up, turn up, turn up, nie ma co się opierdalać, let's go

Żeby zaoszczędzić parę złotych, w jednej wodzie kąpały się trzy osoby

Powiedz mi, ty dziennikarska kurwo, czy jestem wystarczająco hip-hopowy?

Wciąż nawijam o rodzinie, a głównym tematem jest to, że mój tata nie żyje

I jeśli choć jeden dzieciak dzięki temu poczuje się lepiej, to szczam na opinie

Zbiłem pięć z Filipkiem, pięć z Matczakiem, pięć z Guziorem

Umiem lać sobie na łeb szampana, ale umiem też posypać łeb popiołem

Wróciłem od kosmetyczki, żeby sobie popierdolić populizmy

Więc jest szansa na to, że w tym roku Fryderyki może znowu będą hip-hopowe

W necie jest filmik, jak dostaję kopa, bo stanąłem w czyjejś obronie

Widziałem, jak typy szarpią dziewczynę, a małolat pytał mnie, czy jej pomogę?

Co byś zrobił na mym miejscu? Dziś to jebię, bo doskonale wiem, co robię

I mam nadzieję, że żaden mój fan od słabszych nie odwróci głowy

I nieraz byłem we krwi jak tampon, mieszkałem w piździe, na dnie, jak Spongebob

Jestem w swoim prime, jak Kasjo, jak chcesz fame, zrobię cię sławnym za darmo

Ty, gangsterze, jak trzymasz palec na spuście na zdjęciu z pożyczoną klamką

To wyglądasz, jak jakiś aktor z W-11, a nie jak Pop Smoke

Ja musiałem szybciej dorosnąć, tam, gdzie rekiny, się uczyłem pływać

A mój najpopularniejszy love song jest do dziewczyny, która mnie zdradziła

Jebać te dissy, chcesz reakcji? To będziesz w TV, jak Muzyka

A moi wrogowie mogą zrobić laski, jakbym co najmniej kuśtykał, Borek

Dla nich jestem kurwą, ale zawsze spojrzę w lustro

Bo moim największym wstydem jest to, że długo moczyłem się w łóżko

Nie umiałem wiązać butów, bez pluszaka nie umiałem usnąć

Ale nigdy nie zawiodłem brata, każdą bułką dzieląc się po równo

Bedopies, Bedośmieć, Bedoes

Bedoes jest jednocześnie tak zakłamanym, populistycznym, grubym, kurwa, wieprzem i cwelem

Bedopies, Bedośmieć, Bedoes

I, i ogólnie widzę to w Borysie, że bardzo jest pomocny

Bedopies, Bedośmieć, Bedoes

Przeszedł już swoją drogę i gdzieś tam wyciąga tą rękę do, do młodych artystów

Bedopies, Bedośmieć, Bedoes

Moja mama miała raka, kiedy nagrywałem "Rewolucję Romantyczną"

Najebała skurwielowi, bo zawsze mówiła: "Synuś, można wszystko"

A jak śmieszy cię "BEDOESIARA", to cię jebać w pusty łeb i wszystko

Bo zrobiłem to dla Karoliny, która pokonała śmierć kliniczną

"Jebać Bedoesa" na ścianie — czasem też tak o sobie myślałem

Nie zajmuję się PR-em i nie kalkuluję, gdy piszę kawałek

To wychodzi ze mnie, nie myślę, co mówię i przez to bardzo często mam przejebane

Już nie mam wymówek, biorę to na klatę, bo chciałbym być ojcem, którego nie miałem

Kubańczyk obraził publicznie, przeprosił publicznie i, kurwa, po sprawie

Bo tak zachowuje się facet, nie raper, co rzuca zaczepkę co drugi kawałek

Nie bawię się z wami w jednej piaskownicy, te pieprzenie przyprawia mnie o żenadę

I w chuju mam waszą opinię, bo tylko Behringer mnie słuchał, kiedy zaczynałem

Od zawsze robiłem hip-hop

Jak było hejtów siedem, 17 czy 70

Gróźb śmierci dostałem chyba z tysiąc

I będę robił, choćbym miał milion

Bedoes 2115/Kubi Producent'dan Daha Fazlası

Tümünü Görlogo