Masz w sobie coś
Co nie pozwala odejść
Jak magnez wciąż przyciagasz mnie
Kolejny szkic
Na naszej dlugiej drodze
Ja na próbę
Na próbę nie chce żyć
Masz w sobie coś
Co daję mi nadzieję
Przez zycie mnie do przodu pcha
A błądzę i wiem że czegoś nie rozumiem
A odpowiedź odpowiedź w Tobie mam
Moze inaczej widzimy nasz świat
Skomplikowany z milionem wad
Nie jest za późno by wrócić
Poprowadź mnie
Poprowadź mnie
Poprowadź mnie
Poprowadź mnie
Bo nic juz nie liczy sie bardziej niz my
Gotowi na wszystko
Na każdą a tych chwil
Wciaz zaplatani w milosc nić
Chcę tam być!
Huragan słów i głowa pełna wspomnień
Czy to naprawdę jeszcze my
Obok chce być
I kochać nieprzytomnie
Bo na próbę
Na próbę nie chce żyć
Może inaczej widzimy nasz świat
Skomplikowany z milionem wad
Nie jest za późno by wrócić na start
Poprowadź mnie
Poprowadź mnie
Poprowadź mnie
Poprowadź mnie
Bo nic już nie liczy sie bardziej niż my
Gotowi na wszystko
Na każdą z tych chwil
Wciąż zaplątani w miłość nić
Poprowadź mnie
Poprowadź mnie
Poprowadź mnie
Poprowadź mnie
Chcę tam być!
Magnetycznym sciagasz wzrokiem
Czuję jak wchodzimy w ogień
Potrzebuję Cię z powrotem
Potrzebuję Cię
Bo nic już nie liczy sie bardziej niż my
Gotowi na wszystko
Na każdą z tych chwil
Wciąż zaplątani w miłość nić
Poprowadź mnie
Poprowadź mnie
Poprowadź mnie
Chcę tam być!