menu-iconlogo
logo

Zolc

logo
Şarkı Sözleri
Wciąż przypierać do ścian Ciebie

Chciałem, dzisiaj dość mam Ciebie

Wczoraj chciałem dojść na Ciebie

Dzisiaj muszę dojść do siebie

Ty puścisz wiązankę se w noc kupały

Zaraz czerwiec

Ja puszczę wiązankę Ci, bo z kurwami

Tak się jedzie

A może nie strzępić języka i tępych nie tykać

Być lepszy niż Ty?

A mój sentyment znika, zatęsknisz to wypas

Nie męczy Cię pycha? Spieprzaj do licha

Żółć mi się burzy, bo świat mi się burzy

Dopiero co zdążyłem się zadurzyć

A tu już nie widać światła w tej burzy

Wierny do bólu, a mogłem był zdradzać

Zamiast być lojalnym kłamliwej suce

Dzisiaj jedyne, co przyszło mi zdradzać

To tylko objawy żalu i furii

Chodź, pokażę Ci gdzie zimują raki

Ta grań jest piękna

Wespniemy się tam bez asekuracji

Aż spadniesz w przepaść

Coś miałaś i już tego nie masz

Nie jest mi Ciebie ani trochę szkoda

Coś miałaś i już tego nie masz

I nie oddadzą tego żadne słowa

To było tak, że chciałem oddać Ci wszystko

I chciałem oddać Ci cześć

A dzisiaj Twoje nazwisko

To chciałbym przenigdy nie poznać Cię

Tak wyszło

Nie jest mi szkoda, nie

Tak wyszło

Nigdy już nie dodam, "Cześć"

Kiedyś bym Ci salutował, dzisiaj raczej obrzygał

Byłem oddany jak pies lojalista

Dwa palce do czapki

Dziś dwa palce do ryja

Byłem oddany jak pies do schroniska

Nie odpiszę nawet szablonem

Bo Cię pierdolę jak coś

Skoro plujesz żółcią, to odejdź

Masz zielone światło

Każdy klub Cię już zna

Przechodzisz z ręki do ręki jak WZW-A

A ja zerkam, stoję tam oparty o blat

Zamiast werbla słyszę dźwięk łopaty o piach

Siedzimy w siódmym niebie na chmurze numer dziewięć

Ta, w naszym idealnym, kurwa, świecie

Piszę ten kawałek, tak jak wtedy, kiedy pisałem, że coś na stałe

Że źle myślałem, Radosny rozdrapany

Teraz jesteś cięta, dałaś mi gwarancję i miała być wieczna

Obyś zdechła w mękach, idziemy na noże, ja pójdę po gerlach

To było tak, że chciałem oddać Ci wszystko

I chciałem oddać Ci cześć

A dzisiaj Twoje nazwisko

To chciałbym przenigdy nie poznać Cię

Tak wyszło

Nie jest mi szkoda, nie

Nigdy już nie dodam, "Cześć"

Nigdy już nie dodam, "Cześć"

Nie

Nigdy już nie dodam, "Cześć"

Ye-ye-ye... O