Dziś po całym mieście jeżdżą sportowe nissany
Uliczne charaktery ocierają się o panny
Nie uniknę afery jak każdy jest tak naćpany
Biorę za rękę Wiktorię trzymaj się bo spierdalamy
Bujam się cały na moro ona sznuruje mi glany
Nie chcę być zauważony nie chcę być oszukiwany
Nie chcę być poszukiwany nie jestem aresztowany
Już nigdy więcej spłukany za szybko zapierdalamy
Chyba mam za sobą ogon to na pewno nie są fani
Oni patrzą się wrogo jestem za bardzo zjarany
Powiedz że jesteście obok trzymaj się jesteśmy z wami
Na zawsze bracie szacunek ciśniemy z tymi kurwami
Powiedz czy to się opłaci bo mamy lekkie obawy
A pieniądze nie śmierdzą nauczyłem się od mamy
A ćpuny wszystko weżrą nauczyłem się od żaby
Traktuję to na serio bo mamy takie zasady
To hollywoodzki w**d i te blokowe roszady
Staram się ukryć wstyd i jeszcze lepiej się bawić
Dlatego przychodzisz ty i dlatego jestem znany
Z joya palimy po trzy za chwilę się przesiadamy
Dziś na mieście tylko my i te sportowe Nissany
Jeździmy dookoła i tylko się przyglądamy
Dziś na mieście tylko my i te sportowe Nissany
I te sportowe Nissany
Dziś na mieście tylko my i te sportowe Nissany
Jeździmy dookoła i tylko się przyglądamy
Dziś na mieście tylko my i te sportowe
Nissany te sportowe Nissany