menu-iconlogo
huatong
huatong
avatar

Najlepszy towar

Chadahuatong
mirandaaraceli24huatong
بول
ریکارڈنگز
No co jest?

Słuchaj, jestem pod blokiem, możesz schodzić już na dół

Tylko weź i uważaj na cholernych sąsiadów

Rozliczymy się później bo nie śmierdzi mi forsa

Wciągasz to i już czujesz jak drętwieją Ci dziąsła

Resztę zostaw na potem, możesz kumplom posypać

To jest najlepszy towar bracie, nie jakaś lipa

Słuchaj, jakby ktoś pytał no to do mnie go skieruj

Chyba jeszcze przez tydzień nie wymienię numeru

U mnie każdy to bierze, po tym czuje się lepiej

Dla pewności samarkę lepiej schowaj w skarpetę

W eter rzucam to gówno i nie pękam jak

Jeśli chcesz no to Ciebie także mogę w to wciągnąć

Powiedz ziomkom, niech dzwonią, dziś pomogę każdemu

Jeżdżę wszędzie, to dla mnie nie stanowi problemu

Czemu patrzysz tak dziwnie? Chyba nie masz tych lęków

Bracie bierz to po prostu i już za nic nie dziękuj

Nie bierz tego dosłownie, ale jest mi to bliskie

Znów dostarczam najlepszy towar bez zanieczyszczeń [...]

Wjeżdżam rzutem na taśmę, masz gwarancję człowieku

że przez tydzień nie zaśniesz.

Znowu dzwoni telefon, znowu klient pospiesza

Tak to działa, bo w końcu z niczym tego nie mieszam

Biorę kilka samarek, lecę do Ciebie w dresach

Mam to gówno, którego nie przepisze Ci lekarz

Może weź tego więcej? To jest nie głupi pomysł

Obiecuję, spróbujesz - będziesz zadowolony

W moich stronach tak robią, ja nie wciskam Ci gówna

Masz tu towar, którego z niczym już nie porównasz

Rano wbijam do studia, po południu dzwoń śmiało

O Mój Boże, widzę po oczach, że Cię wyrwało

Całość dzielę na porcje i sprzedaje w detalu

Nie miej mi tego za złe, ale wciągam Cię w nałóg

Paru gości to pali, reszta po prostu wciąga

Takie czasy, na prawdę bracie, tak to wygląda

Poproś ziomka o kartę, przyszedł czas by posypać

Po całości, najlepiej po przekątnej stolika

Nie bierz tego dosłownie, ale jest mi to bliskie

Znów dostarczam najlepszy towar bez zanieczyszczeń [...]

Wjeżdżam rzutem na taśmę, masz gwarancję człowieku

że przez tydzień nie zaśniesz.

To Ci doda emocji, nie oddadzą ich słowa

Pełen odlot, którego każdy musi spróbować

Dobra dzwonią następni, bracie muszę się spieszyć

Jedną masz tu w gratisie, resztę piszę na zeszyt

Ja tu grzeszę jak każdy, stuprocentowy Chada

Tak się składa, że nie raz ziomuś sam to podjadam

Słuchaj, sprawa jest prosta - Jakby co, to mnie nie znasz

I pamiętaj dzieciaku, że to Cię uzależnia

Już nie zaśniesz tej nocy, tak jak pół tego miasta

Znów ostrzegam, że ciężko z tego się wykaraskać

Chętnie wezmę coś w zastaw, dziś ku temu się skłaniam

No bo wiem jak to jest, kiedy brakuje siana

W planach mam kilka kursów, więc rozglądam się wokół

No i wiedz, że w tym fachu nie przyjmuje się zwrotów

W sumie jestem już gotów, a więc ruszam na miasto

Zapamiętaj - Od dzisiaj jestem Twoim dostawcą

Nie bierz tego dosłownie, ale jest mi to bliskie

Znów dostarczam najlepszy towar bez zanieczyszczeń [...]

Wjeżdżam rzutem na taśmę, masz gwarancję człowieku

że przez tydzień nie zaśniesz.

Chada کے مزید گانے

تمام دیکھیںlogo