menu-iconlogo
logo

Malinowy Chruśniak

logo
歌词
Zdejmij z siebie płaszcz

Ładnie, proszę Cię

Chce zobaczyć całą gamę złości w kości

I chcę poczuć z Tobą tlen

Zjedzmy malin garść

Można się w nich kłaść

Chcę rozebrać Ciebie z twych nieprzyjemności

Każdą cząstkę Ciebie brać

Blask pali nas

Kurczy, kurczy się czas

Złość zaciera ślad

Zdejmij z siebie płaszcz

W dreszczach topię się

Lawa pod skórą podsyca ogień

Nie chce wyjść z Ciebie, wyjść

Brak już oddechu, spadamy sobie

Na policzkach pot

Oczy jak łuna kolorem świecą

Nie chcesz wyjść, ze mnie wyjść

Nim ślepia ponuro w cieniu zbledną

Zdejmij z siebie płaszcz

Ten ostatni raz

Piromańskim śmiechem chcę rozpalić ogień

I roztopić przy tym czas

Blask pali nas

Kurczy, kurczy się czas

Złość zaciera ślad

Zdejmij z siebie płaszcz

W dreszczach topię się

Lawa pod skórą podsyca ogień

Nie chce wyjść z Ciebie, wyjść

Brak już oddechu, spadamy sobie

Na policzkach pot

Oczy jak łuna kolorem świecą

Nie chcesz wyjść, ze mnie wyjść

Nim ślepia ponuro w cieniu zbledną

W dreszczach topię się

Lawa pod skórą podsyca ogień

Nie chce wyjść z Ciebie, wyjść

Brak już oddechu, spadamy w ogień

Zatracamy się

Usta gdzieś błądzą i bałaganią

Nie chcesz wyjść ze mnie wyjść

Nim oczy ponuro w cieniu zgasną