menu-iconlogo
huatong
huatong
trzeci-wymiar-dolina-klaunoow-cover-image

Dolina Klaunoow

Trzeci Wymiarhuatong
nancyw321huatong
歌词
作品
Witam w Dolinie Klaunoow, tu każdy jest kim chce

Jak w filmie Jarmush, wybierasz, tylko wizje swe

Kostiumy błaznów wiszą w rozmiarze XXL

Ludzki kalambur, tu każdy wbić się chce

Ludzki kalambur, tu każdy wbić się chce

Mała prośba – weź nie śpiewaj

Co ty k***w zszedłeś z drzewa?

Zamknij ryj, bo się pogniewam

Prawa lewa, dywan szefa

Dałbym ci na imię Niefart

Ksywę dałbym Lewar

C***a nie wart, co mi lata i powiewa

Klaun, Whateva

Powiedz: co to za artysta

Przed którym jest kartka czysta?

Co najwyżej wokalista,

Co stepuje jak zagwizdasz

Jak im Cygan nie napisze, będzie blada p***a

Wróżę im, jak fatalista, że ich zje branża

zawistna

Każdy mały skandalista węszy – ile na czym

zyska

Kolorowa prasa, pisma, nie tam - no to na

walizkach

Wasz talizman, klasa wyższa, wasza przystań

Jak się wysra telewizja, zostanie wam hipokryzja

Ścierać makijaż, hańbi was każdy ruch

Ścierać to z ryja, farby i czarny tusz

Bo pozabijam, wrzucę do klatki lwów

Klaunów uf, gówno w dolinie małych głów

Witam w Dolinie Klaunoow, tu każdy jest kim

chce

Jak w filmie Jarmush, wybierasz, tylko wizje swe

Kostiumy błaznów wiszą w rozmiarze XXL

Ludzki kalambur, tu każdy wbić się chce

Ludzki kalambur, tu każdy wbić się chce

Kiedyś kolo słuchał techno, dziś jest rastamanem

Choć nie jest fanem, nosi dready bo ma dużo

fanek

Nie opiera się tabletką, woli to niż marihuanę

Myśli, że otworzył zamek, lecz te drzwi nie mają

klamek

Wchodzi z buta, jego rasta dusza to boruta

Sam nie wiesz czego w reggae szuka i po co tego

słucha

Uchachany biorę w płuca, bucha, jakbym widział

ducha

Jeżeli on jest rastamanem to ja jestem k***a

Tupac

Tutaj, każdy jest glamour w Dolinie Klaunoow

Wspina się na mur do raju po linie fałszu

W ręku samurajów, nikt to nie kuma nic,

Wyp***dalać do Bombaju – tam możecie dalej

śnić

Dopóki kul zapas mam w magazynkach

Będę pluł wam w twarz za fałsz, jak w "Psach"

Linda

Przez lunapark, gdzie gra w kółko katarynka

Przejdzie słów huragan i zostawi zgliszcza

Witam w Dolinie Klaunoow, tu każdy jest kim

chce

Jak w filmie Jarmush, wybierasz, tylko wizje swe

Kostiumy błaznów wiszą w rozmiarze XXL

Ludzki kalambur, tu każdy wbić się chce

Ludzki kalambur, tu każdy wbić się chce

Kiedyś ziomuś był hejterem a dziś jest raperem

Robi muzyczny bestseler, chce wyjść przed

szereg

Chce być rapu Guliwerem, słyszeć brzdęk pereł

pięknej Mercedes

Tam gdzie Seszele, i żeby tylko seks celem był

Chcę czuć w grze szelest, być na topie jak Jack

Herrer

Na koncie zer wiele, choć to nie New York czy

L.A.

Chce jeździć Bentleyem, nie na ośle, jak w

Betlejem

Lecz jeśli on jest raperem, synu ja jestem

hejterem

Bo ona była studentką, lecz chciała być modelką

Piękną Europejką, by żyć poza koleją

Choć jej zdjęcia to fake, ziom, w połowie zrzutu

I tak poznała tego gościa, teraz jest seks friend

I załatwia pierwsze super sesje za dupę

Jej przyjaciele to Photoshop i skalpel

Jeśli ona jest modelką, ziom, ja jestem harcerz

Witam w Dolinie Klaunoow, tu każdy jest kim

chce

Jak w filmie Jarmush, wybierasz, tylko wizje swe

Kostiumy błaznów wiszą w rozmiarze XXL

Ludzki kalambur, tu każdy wbić się chce

Ludzki kalambur, tu każdy wbić się chce

更多Trzeci Wymiar热歌

查看全部logo