menu-iconlogo
huatong
huatong
avatar

Samotność

Pawbeats/Kubańczykhuatong
licafyumhuatong
歌詞
作品
Nie mów mi, że tak chciałem

Nie mów mi, że tak dalej sam zostanę

Sam jak palec

Teraz już zrozumiałem

Teraz już wiem samotność jest nad ranem

Wciąż nocnym stanem

Powiedz mi, ile jest warty dziś człowiek?

Gdy nie ma obok drugiego człowieka

Czy tyle co z jednym brzegiem ta rzeka

Szukam znów sensu, znużona powieka mi ciągle tu drży

Jak szklanki w tym barku gdy leje się gin

Nad ranem rozmyślam czy ja jestem zły

Czy ja i ty, to dalej my

Już nie chcę tak dłużej tu żyć

Gdy nie śpię nic, a budzi świt

Ta melancholia znów puka do drzwi

Mam deja vu

Przecież kochanie wystarczy tak blisko mnie być

Przecież to wiem, a znikam znów na całe dni

Nie mów mi, że tak chciałem

Nie mów mi, że tak dalej sam zostanę

Sam jak palec

Teraz już zrozumiałem

Teraz już wiem samotność jest nad ranem

Wciąż nocnym stanem

(Nocnym stanem)

(Nie mów mi, że tak chciałem)

Ciemne noce, whisky, blanty i miliony łez

Dużo myśli, ciągły bieg, żeby znaleźć sens

Ile będziemy tak trwać, ile w kółko biec?

Same szczęście, na tej ziemi tylko czuje lęk

Nie chcę być sam

Już uciekałem od tego nie raz

Mógłby zawalić się świat

Gdybym znów wracał do domu, lecz sam

Nie mów mi, że tak chciałem

Nie mów mi, że tak dalej sam zostanę

Sam jak palec

Teraz już zrozumiałem

Teraz już wiem samotność jest nad ranem

Wciąż nocnym stanem

Nie mów mi, że tak chciałem

Nie mów mi, że tak dalej sam zostanę

Sam jak palec

Teraz już zrozumiałem

Teraz już wiem samotność jest nad ranem

Wciąż nocnym stanem

更多Pawbeats/Kubańczyk熱歌

查看全部logo
Samotność Pawbeats/Kubańczyk - 歌詞和翻唱