menu-iconlogo
logo

Piątek

logo
Letras
Frodo

P.A.F.F

W kieszenie plik mordo, to nie cegła (to nie cegła)

Gruby plik mordo, w samych setkach (w samych setkach)

Piątek dziś, a to czas na melanż (czas na melanż)

Malik a.k.a i afery na afterach (na afterach)

Ja numer jeden, za mną zera (zera)

Numer jeden, za mną zera (zera)

W drodze po bańkę kosze zera (zera)

W euro, dolcach, funtach, pln-ch

Jeansy Dsquared, filip plain T-shirt

Solarium, fryzjer, mocno opięty biceps

Malik wypachniony Aventus Creed'em

A Ty blady wychudzony, jakbyś podgrzewał łychę

(Wow!) Się rozbiera, tu mam na nią wtyki (wo-wo!)

Wiem, że słucha tylko mej muzyki (uuu)

Jest piątek, mam to na sobie

Od gibonów po drogie paski, miliony mam na głowie

Chodź do klubu, chce twoje zdrowie

Nie pije nic, ale coś spłonie

I jeśli mamy być na sobie (sobie)

Pozwól ze zabiorę cie do domu, ale potem (uuu)

Miałaś chłopaka idiotę (idiotę)

Nudne życie, a nasze takie to co sobotę (co sobotę, yeah)

I nie patrzę na pogodę

Czuje się jak na Hawajach się, a mordo jestem w Polsce, yeah

Z twoją suką na facetime Malik

Na tylnim w Beemie to się pali (pali)

Nadgarstki lodowate są jak Stalin

Ona zrobi wszystko za dolary, yeah

Ona kruszy pixy na dwie (na dwie)

Jedna dla mnie, druga dla niej (dla niej)

Teraz bardzo przyjaźnimy się (la-la)

Mam duży kwit, lecimy gdzieś

Ja mam ten sos, mam ten cały sos (aa!)

Kupuje ten Louis i ten Gucci stos (aa!)

Ja mam ten sos, mam ten cały sos (aa!)

Euro mam i złote, kto mi powie coś?