menu-iconlogo
logo

Wataha - Live

logo
Letras
Upadłem i choć brak mi sił,

Podniosę się i pobiegnę,

Watahom stanie z przodu wilk,

Już ślina z pyska cieknie [biegnę!].

I mocniej!

Znów chce się żyć!

I mocniej!

Krew mi pulsuje a w głowie mam szum,

Do przodu ciągle biegnę,

Nie stanę w miejscu choć czuję ból,

Nikomu nie ulegnę!

Upadłem i choć brak mi tchu,

Podniosę się nie polegnę.

Zobaczysz zanim opadnie kurz,

Ostatni dziś nie będę [biegnę!].

I mocniej!

Znów chce się żyć!

I mocniej!

Zwierzęcy instynkt toczy jak krew,

Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,

Gdy księżyc na niebie unosi nasz dźwięk,

W biegu przed siebie wolni jak tlen,

Słońce wstaje, my spadamy w otchłań,

Na trasie w nieznane wracamy do podstaw,

Bóg nam zapewnił na emocje kontrakt,

W naszym wymiarze to początek końca.

Nie ma miejsca jak raj co spełnia marzenia,

Nasza misja na Rushmore gdy miasto zamienia,

Serca na karbon nikt z nas nie odda życia za darmo.

To my władcy mitów i legend,

Chcemy żyć a nie patrzeć za siebie,

Nieposkromieni, energia w nas drzemie,

Horda z jednego serca jak Niemen.

I mocniej!

Znów chce się żyć!

I mocniej!

I mocniej!

Znów chce się żyć!

I mocniej!

Mocniej chce się żyć!

Wataha - Live de Męskie Granie Orkiestra/Dawid Podsiadło/O.S.T.R. - Letras y Covers