menu-iconlogo
logo

Paranoja

logo
Letras
Ja przenigdy nie wierzyłem w szczęście, ale w to co niosą plony własnej pracy

I w bycie niewiarygodnie dobrym dzisiaj fart się modli, aby na mnie trafić

Więc do tyry zakasam rękawy tak, że wypadają mi z nich wszystkie asy

Bo w oczekiwaniu na właściwy moment bardzo łatwo jest całe życie przegapić

Radzias - ciągły gambling strach to mój nieodłączny towarzysz

Bo śmierć miałem już przed oczami wtedy kiedy czarny lód był pod kołami

Ale wyszliśmy z tej kraksy cali, bo się fury nie kieruję emocjami

Wtedy się nie kierowałem emocjami, ale bez nich to też jakby nie ma nas

Szczęście, duma, poruszenie, zachwyt, spokój i еkstaza

Smutek, gorycz, przerażeniе tworząc czuję wszystko na raz

Widzą biznes we mnie psycholodzy, gdy nie wszystko Izzy jak Guns'n'Ross

I normalne stało się bycie szalonym, bo depresją pisze lepsze metafory

Nienawidzę życia w monotonii, bo to nie jedynie, monochromy

Skurwysynu nie brak mi pokory oszczędzałem grając nawet w monopoly

Mam ćwiare na karku, a nie ćwiarę w dłoni i determinację, by się nimi bronić

Bo do nieba idą dobrzy chłopcy, tacy jak ja chodzą tam gdzie chcą

Pieniądz kusi jak demony, robi to wbrew mojej woli

Gdy stawiasz na mnie miliony, a nie swój ostatni grosz

Pełen paranoi znowu czuje się jak Ozzy

Gdy stawiasz na mnie miliony, a nie swój ostatni grosz

Kusi jak demony, robi to wbrew mojej woli

Gdy stawiasz na mnie miliony, a nie swój ostatni grosz

Pełen paranoi, znowu czuje się jak Ozzy

Gdy stawiasz na mnie miliony, a nie swój ostatni grosz

Mam setki pomysłów na minutę i czuje, że jeszcze coś by się znalazło

Dawno wyprzedziłem swoje czasy, teraz myślę o tym jak wyprzedzić światło

Dobra może trochę przesadziłem, ale przynajmniej kozacko brzmiało

I nie dziw się, że takie ambicje, pisząc lewą ręką to jak Leonardo

O! Gramy Traprock, aż po Hall of Fame dzieląc saldo

Tylko z tymi co tu stoją za mną środek do celu, a nie cel to banknot

Sława, respekt, prawda, więzy, rozwój, wiedza nie profity

Bo w życiu liczę na rzeczy, których nie da się policzyć, ey!

Pieniądz kusi jak demony, robi to wbrew mojej woli

Gdy stawiasz na mnie miliony, a nie swój ostatni grosz

Pełen paranoi znowu czuje się jak Ozzy

Gdy stawiasz na mnie miliony, a nie swój ostatni grosz

Kusi jak demony, robi to wbrew mojej woli

Gdy stawiasz na mnie miliony, a nie swój ostatni grosz

Pełen paranoi, znowu czuje się jak Ozzy

Gdy stawiasz na mnie miliony, a nie swój ostatni grosz

(A nie swój ostatni grosz)

(A nie swój ostatni grosz)

Paranoja de Radzias - Letras y Covers