menu-iconlogo
logo

Nie ma raju bez węża

logo
Letras
WWA to Pac-Man, GPS'em szampan

Gonią mnie po planszach w ciemnych korytarzach

Oślepiają światła, jestem w tym od niedawna

Ta próba to porażka, jak każda

One są jak duchy w cukierkowych barwach

Nie mam gdzie się schować, uciekam na palcach

Za każdym razem jak wychodzę, gubię się

Każdy mój ruch to porażka

Pytają co robię gdy się nudzę, nudzą się nudni ludzie

Nie wiem, chodzę w kurtce i się śmieję, hehe

Chcieli, żebym gadał w telewizji

Miałbym siedzieć w pierdolonym jury

I oceniać jak śpiewają inni? Bitch please!

Moje życie pachnie mokrą trawą, a twoje maczaną

Więc bez szans na dialog, pardon

Fajnie mi się żyło, było grubo

Nie udało się jedynie nigdy dodzwonić do Hugo

Nigdy nie robię niczego, śmieszą te pytania

Jak pytają mnie co robię, mówię, że się zastanawiam

Piję sok z papai w jakiejś backpackerskiej knajpie

Shazzamuję muzę, później wezmę ją na sampel

Gdybym tak potrafił, to bym jadł tylko wegańskie

Niestety nie potrafię, więc chociaż okazjonalnie

Mniam, mniam, za dnia trzymam branżę za pysk

Nocą słucham co w radio mówi mi filozof

Słucham, głos w głowie mówi jak żyć, spoko

Ostatnie co mnie cieszy to wyjebać kwit w błoto

Nie ćpaj, patrz jak mi to kurwa wjeżdża, przestań

Widzę co tam robisz, nie kłam, nie ćpaj

Nie ma raju bez węża, nie ma raju bez węża

Nie ma raju bez węża

Nie ćpaj, patrz jak mi to kurwa wjeżdża, przestań

Widzę co tam robisz, nie kłam, nie ćpaj

Nie ma raju bez węża, nie ma raju bez węża

Nie ma raju bez węża

Siedzę w fotelu i kreuję nowe trendy

Ten bit to angielska szkoła jak Cambridge

Pa-Paweł Kacperczyk

Na-nawet jak biedny jestem, to mój świat jest piękny

Chociaż mam duże uszy, krzywe zęby, o

Umiem dokurwiać bębny

Chociaż nigdy nie rzucę wersów dla wódy czy emki

To umiem rzucać wersy

Grać w Fifę ulubionym zawodnikiem - Leo Messi

Muza jest moim narkotykiem, gdy zarzucam wave'y

To jestem niedostępny, to jestem nieobecny

Lubię szybkie samochody, 5.7, 6.3 motory

Choć jestem jak Alfa Romeo

Dałem parę razy w gaz i się popsułem

Jestem saperem, znam się na minach

No ale twoja mnie rozbraja jak wygina cię

Jestem raperem, tylko zawijam

Ale jak sypiesz no to ja zawijam się

Something is no yes, chciałem cię ostrzec

Będziesz miał kompleks

Jestem krejzolem jak Neo Cortex

Zamawiam kotlet, zostawiam najointek

Biorę se rolkę, strzelam se fotkę

Odkłaczam portek, girlfriend ma okres to dzisiaj ma wolne

Zdobyłem knowledge, że ty masz rzeżączkę

To mój dziki squad, to mój dziki squad

Robim szybki szmal, kurwo, z góry wynik znam

Kiedy takich ryji mam, w gówno zawsze wbity pal

A ty robisz sik i kał, usypiasz jak Jigglypuff

Nie mów nic i w mig znikaj, tśś

Nie ćpaj, patrz jak mi to kurwa wjeżdża, przestań

Widzę co tam robisz, nie kłam, nie ćpaj (nie ćpaj)

Nie ma raju bez węża (nie ćpaj), nie ma raju bez węża

Nie ma raju bez węża

Nie ćpaj, patrz jak mi to kurwa wjeżdża, przestań

Widzę co tam robisz, nie kłam, nie ćpaj

Nie ma raju bez węża, nie ma raju bez węża

Nie ma raju bez węża (nie ćpaj)

Nie ma raju bez węża de SB Maffija/Kacperczyk/솔라 (Solar) (마마무)/Jan-rapowanie - Letras y Covers