menu-iconlogo
logo

BEZ SERCA

logo
Letras
Forsa czy bitches? Wybór jest prosty

Bez suki żyjesz, bez siana już wątpię

Walther czy glock? Wybór jest prosty

Glock nie ma zwiechy, więc wybierz rozsądnie

Jedziemy w trasę, kolejne groźby

Ziomal ma pałę na wszelki wypadek

Chuj w ten karabin, ziomal ma łapy

Rozwiążą problemy i tarapaty

Sport plus tryb, wpierdala w fotel

Policja pruje się o głośny wydech

Nie po to kupiłem, by jeździć ciszej

Matowy Benz się toczę po streecie

Lęk wysokości, bo jestem na szczycie

Więcej pieniędzy, to więcej masz wrogów

Ufam ziomalom i ufam też Bogu

Ufam ziomalom i ufam też Bogu

Ona mi pisze, że wskoczy mi w Benza

(Ona mi pisze, że wskoczy mi w Bеnza)

Wykurwiaj za drzwi, bo Uber już czeka

(Wykurwiaj za drzwi, bo Uber już czeka)

Podróba Chanel i podróba Louis

(Podróba Chanel i podróba Louis)

To nie jest dama i nie da się zmusić

Żaden z mych braci nie posiada serca

Powiedz, dlaczego tak jest?

Suka jak bestia, pożera je w kęsach

Powiedz, dlaczego tak jest?

Zatrute głowy i zatrute związki

Powiedz, dlaczego tak jest?

Zaufałem tylko sobie, no i forsie

Chociaż bywa też niepewna

Żaden z mych braci nie posiada serca

Powiedz, dlaczego tak jest?

Suka jak bestia, pożera je w kęsach

Powiedz, dlaczego tak jest?

Zatrute głowy i zatrute związki

Powiedz, dlaczego tak jest?

Zaufałem tylko sobie, no i forsie

Chociaż bywa też niepewna

Pierdolę parcie na szkło

Jebać, zabij mnie, przebacz

W głowie mam wiele, nic - nie mam

Biorę to, co moje i nie chcę wybierać

Wszyscy jesteśmy jak puzzle

Nie pasuje tobie, nie odbieraj

Nie pasuje tobie, jest afera

Nie pasuje do mnie się użerać

Nie słucham Michała, bo słucham Miszela

Mam już dość!

Jebać tryb sport - to tryb wkurwienia

W głowie mam złość, w głowie mam - (co?)

W głowie mam mrok, w głowie mam niedopowiedzenia

Czas wytężyć wzrok, to jest mój rok

Po to wychodzę z podziemia

Woła mnie scena, jebać te demony w mojej głowie

Cały ten syf - jebać

I tylko widzę ich, kiedy przeglądam snapy

Jak odświeżam głowę, to mi barber podczas pracy robi cięcie

Środek lasu, robię zdjęcie swojej japy

Wrzucam je na story, ale jebie mnie, czy teraz je zobaczysz

To jest trap!

Żaden z mych braci nie posiada serca

Powiedz, dlaczego tak jest?

Suka jak bestia, pożera je w kęsach

Powiedz, dlaczego tak jest?

Zatrute głowy i zatrute związki

Powiedz, dlaczego tak jest?

Zaufałem tylko sobie, no i forsie

Chociaż bywa też niepewna

Żaden z mych braci nie posiada serca

Powiedz, dlaczego tak jest?

Suka jak bestia, pożera je w kęsach

Powiedz, dlaczego tak jest?

Zatrute głowy i zatrute związki

Powiedz, dlaczego tak jest?

Zaufałem tylko sobie, no i forsie

Chociaż bywa też niepewna

Chcę kasę dla teamu

Pokażę tym kurwom, kto narobi w tym roku dymu (skrrt)

W chuj prostych rymów

Zarażam was swoją muzą jak wirus, nigdy na minus

Czwóra palenia to kleje to wóda

Cuzco rozkurwia te bity jak Murda

YFL klika na trackach, destrukcja

Mocna dywizja bez farta dla głupca (skrrt)

Uh, rzuć tym wyżej

Trappin' codziennie, w jedną stronę bilet

Ścinam jak Gillette

W chuj ostre wersy złączone ze skillem

Mati to lider

Będę na zawsze, ty tylko na chwilę

Pokażę kurwom jak zarobić papier na trapie i zbudować willę

Na wszystko mam wizję

Pocięte łapy i z kamienia serce

Ile za wers? Kurwo, to bezcen

Outfit jest black, codziennie payday

Trappin' all day, no bo chcę więcej

Na spotach zostawiam tagi

Wszystko to mówię bez czapki

Nie czaisz stylu to zamilcz

To dla moich braci

Żaden z mych braci nie posiada serca

Powiedz, dlaczego tak jest?

Suka jak bestia, pożera je w kęsach

Powiedz, dlaczego tak jest?

Zatrute głowy i zatrute związki

Powiedz, dlaczego tak jest?

Zaufałem tylko sobie no i forsie

Chociaż bywa też niepewna

Żaden z mych braci nie posiada serca

Powiedz, dlaczego tak jest?

Suka jak bestia, pożera je w kęsach

Powiedz, dlaczego tak jest?

Zatrute głowy i zatrute związki

Powiedz, dlaczego tak jest?

Zaufałem tylko sobie no i forsie

Chociaż bywa też niepewna