menu-iconlogo
logo

Bezdroża

logo
Paroles
Chcesz to milcz

Milczenie złotem jest, ja wiem

Nie mam nic

A ciszy nie potrafię znieść

Tylko szept

Przed chwilą opuszczonych miast

Tylko przez rozbite okno śpiewa wiatr

Taki stał się mój świat

Jak wrócić kiedy każda z dróg

prowadzi do twych rąk i ust

Iść bez ciebie znaczy

Iść w bezdroża

Gdzie nic prócz pustych serc

Już nas nie spotka

I płonący piach dotyka płuc,

A do źródła tysiąc mil

Wróć raz jeszcze

Tego dnia rozmowy naszą przerwał ktoś

Byłem sam szukałem ciebie w sercu bo

Smutnym stał się mój świat

Jak wrócić kiedy każda z dróg

prowadzi do twych rąk i ust

Iść bez ciebie znaczy

Iść w bezdroża

Gdzie nic prócz pustych serc

Już nas nie spotka

I płonący piach dotyka płuc,

A do źródła tysiąc mil

Wróć raz jeszcze

Niech się wszystko zacznie jeszcze raz

Na tych pustych ziemiach

Kwiaty już nieśmiało kwitną spójrz

Kiedy jesteś ze mną

Odnajduje ślady naszych stóp

Wiem co będzie dalej

Na bezdroża miłość wróci jeśli chcesz

Iść bez ciebie znaczy

Iść w bezdroża

Gdzie nic prócz pustych serc

Już nas nie spotka

I płonący piach dotyka płuc,

A do źródła tysiąc mil

Iść bez ciebie znaczy

Iść w bezdroża

Gdzie nic prócz pustych serc

Już nas nie spotka

I płonący piach dotyka płuc,

A do źródła tysiąc mil

Wróć raz jeszcze