menu-iconlogo
logo

Przyjaciele Czekają W Domu

logo
Şarkı Sözleri
Nigdy nie chciałem Was zranić, o mały włos

prawie się przekonałem, co znaczy cios

Taki śmiertelny, co nie daje oddechu wziąć...

Chyba pojebały mi się w głowie lata

bo chciałem usłyszeć, kiedy powie do mnie "Tata"

A przed chwilą, to samemu miałem się za małolata

Co nie potrafi obronić się, kiedy szykują atak

Co nie może nie napić się, kiedy przychodzi strata

bo, kurwa, on nie wróci i się pogódź z tym, do chuja

Dosłownie przed chwilą, tam uczyliśmy się latać

słońce nam topiło wosk i wyrywało pióra

Przyjdzie matura i powiedzą Ci, że teraz jest pora

Żeby dojrzewać, iść na studia, żeby zdobyć doktorat

I pracę, jeśli życie to papiery i szmal

To weź ogiеń z tego krążka i je, kurwa, spal!

Miałem w życiu przеjebane już dawno

a to od nas zależy, czy przejdziemy to bagno

W tylu polskich domach jest patola i hardcore

dlatego dziękuję w ukłonach samotnym matkom

I dzieciakom, które mimo to się dzielą empatią

ze słabym człowiekiem, który też nie ma łatwo

Demony każdemu z rana siedzą pod klatką

i piją czystą wódkę z pierdoloną gracją

Dlatego podziel się kolacją z bezdomnym

zobaczysz, jak wiele w życiu daje czyjś uśmiech

A nie wiesz tego, może właśnie on nie ma formy

i też niesie na barach kawał swojej historii

By być dumnym, nawet kiedy nas rzuca na chodnik los

Żeby wstawać, trzeba nie lada ducha

A my ciągle żremy się o brednie, czy coś

wciąż tylko mówimy, ale nie chcemy słuchać

Na świecie serio jest już za dużo zła

Poważnie? Dokładamy jeszcze do ognia drwa

Myślisz, że tak gadam sobie z dala od prawdy

Hmm, przejrzyj zbiór Anomalii

I nie zrozum źle, sam nie jestem święty, się uczę

Ale wierzę, że w cenie jest wiara miłośći kluczem

Do tego, żeby brat był bratem, a nie hieną dla hien

Musimy się obudzić, bo to koszmar, nie sen

To co zrobiłem do tej pory, to namiastka i mam wiarę

Swoje przecierpiałem

Dobrze, że miał kto pozbierać mnie

Moja miłość jest w sercu

Tańczymy que sera sera

Nie będzie lepszego momentu, niż ten teraz

Chcę powiedzieć Ci, jak bardzo Cię kocham, w pięknych słowach

Ale to gówno jest tak pojebane

że po prostu nie wiem jak mam się zachować

Po prostu nie wiem jak mam nie przeklinać

po prostu nie, to jest moją obsesją

Bo Ty i ja to od dawna rodzina

i będę przy Tobie, kiedy urodzisz mi dziecko

Jeśli ono będzie takie jak Ty, to ja nie wiem

i jeśl w tej dobrej części takie jak ja

To będzie to najcudowniejszy krasnal

jakiego do tej pory widział świat i ze mną nie będzie się bać

A mam w sobie tyle ran, tyle zła

ile demony chciały ściągać mnie na dół?

Oddałem Ci serce, na dłoni nareszcie

by stać się facetem, który sprosta wyzwaniu

Przyjaciel nie ma szczęścia w miłości

ma w kartach, drugi szuka szczęścia, ale, kurwa, na saksach

Jego szczęście czeka w domu, mają niefarta

bo szczęście wychowuje drugie mniejsze, bez tatka

Do czego popycha uczucie, to głowa mała

Jesteśmy dla wszystkich, albo z dala - euforia, albo dramat

Jak coś się poukłada, to na chwilę, albo zaraz

więc ludzie zamiast zarazy, wolą przygody do rana

Bo tak bezpieczniej, bo tak wygodniej

zranieni ludzie - przez własne fobie

Jutro powiem, że ten świat nie ma sensu

chociaż chciałem powiedzieć Ci, że kocham się w Tobie

Bez protestów, prospektów, perspektyw i planów

Bez kompleksów, komercji, kłótni i kamuflażu

Bez wydziwiania i wojen, bez węży

Teraz się uśmiechnij, bo miłość zwycięży (yeah)

To co zrobiłem do tej pory, to namiastka i mam wiarę

Swoje przecierpiałem

Dobrze, że miał kto pozbierać mnie

Moja miłość jest w sercu

Tańczymy que sera sera

Nie będzie lepszego momentu, niż ten teraz

Przyłu, Przyjaciele Czekają W Domu - Sözleri ve Coverları