menu-iconlogo
logo

Fast Food

logo
Şarkı Sözleri
Nie muszę Cię z niczego znać Cię

Odpowiadam tylko wiem, widziałam

Nie zostawiasz nic dla mnie

I kradniesz mi najlepszy moment gry

Tak lubiłam w to grać (tak lubiłam w to grać)

Tak lubiłam w to grać (tak lubiłam w to grać)

Nic nowego, bo widziałem instastory

Powinno nas tu nie być, ale ktoś mi dał kody

Rozdaję złote myśli z przesadnej filantropii

Same złote głowy, taki Midas dotyk już ma, ye

Złoty chłopak ze złotych lat

Polo, polo, polo tylko czarnych koni tu brak

Za dużo wchodzi mi w kadr

Przymykam oczy, ale ciągle pstrykam foty nimi konnichiwa

Życie w tym mieście to fast food

Wiesz o mnie więcej niż MacBook mój

I historie przeglądarek, służbowych komputerów, biur, w których pracowałem (aha)

I nie mamy o czym gadać, to nie rozmowy nawet, spacery po hasztagach

Mapy Twojego świata, w kieszeniach tanich dżinsów na rozbitych ekranach

Szukam (szukam)

Sekretów, których brak

Tajemnic, których nie masz

Czy zostało cokolwiek

Coś co chowasz, czego nie wiem

Szukam (szukam)

Sekretów, których brak

Tajemnic, których nie masz

Czy zostało cokolwiek

Coś co chowasz, czego nie wiem

Ona chciała spać ze mną, ona woli spędzać czas i się śmiać ze mną

Leciał Bowie, leciał Paak, włączę następną

Zero pracy, miałem dograć się znów Rasmentom (ta, na pewno)

Kontaktuję ledwie ze światem i mój ogląd polityki raczej jest żaden

Ale wiem gdzie chadzasz pić i gdzie jesz ramen

Przez ten ekran znowu oczy mam jak zwierz szklane (wow, ej)

Halo dzień dobry jestem Fifi, nie mów co tam słychać

Wszystko widziałem na relacji Twego towarzystwa

Wyglądasz jak tysiąc bitcoinów, ale kto nagrywa

Twój były ciągle obserwuje, trochę szkoda typa

Zróbmy autem razem trasę 66

Na Twych biodrach krótkie szorty, na głośnikach Johnny Cash

Uciekliśmy z tego miasta gdzie nas ciągle gonił flesz

A jak nie masz fejk uśmiechu każdy pyta: "Co ci jest?"

Szukam

Sekretów, których brak

Tajemnic, których nie masz

Czy zostało cokolwiek

Coś co chowasz, czego nie wiem

Szukam (szukam)

Sekretów, których brak

Tajemnic, których nie masz

Czy zostało cokolwiek

Coś co chowasz, czego nie wiem

Powiesz mi coś czego nie wie internet?

Chyba nie

Gdzie jesteś?

Umiesz wyjść poza 7 cali jeszcze?

Czy dostanę serce jak stuknę dwa razy?

Chyba nie

Kim jesteś?

Umiesz wyjść poza 7 cali jeszcze?

Chcę Cię widzieć nofilter, topless, przy mnie

Witamy na głębokich wodach, może bujać, bo okręt płynie

Scroluję przez Twój dzień

Pośród wypieszczonych kadrów szukam choćby najdrobniejszych rys

Wolałbym nie wiedzieć paru rzeczy, które już wiem albo zostawić je na później

Szukam

Sekretów, których brak

Tajemnic, których nie masz

Czy zostało cokolwiek

Coś co chowasz, czego nie wiem

Szukam (szukam)

Sekretów, których brak

Tajemnic, których nie masz

Czy zostało cokolwiek

Coś co chowasz, czego nie wiem

Chciałbym zwiedzić cały świat z Tobą (cały świat z Tobą)

Żadne miasto, chciałbym las z Tobą (cały czas z Tobą)

Znowu dzwonię międzymiastowo, hej

I oglądam piąty snap z Tobą

Chciałbym zwiedzić cały świat z Tobą (cały świat z Tobą)

Żadne miasto, chciałbym las z Tobą (cały czas z Tobą)

Znowu dzwonię międzymiastowo, hej

I oglądam piąty snap z Tobą