menu-iconlogo
logo

Sheeple

logo
Letras
Znów mamy boom

Znów mamy boom

Tępy tłum bez głów

Znów opanował wieżowce i klatki

I zakamarki, o które nikt dawno się już nie martwił

Mój anioł stróż jest martwy

Znalazłem go obok klatki

Mam jego dysk z wokalami, wydamy po śmierci i waksy

Jak łowcy duchów, pogromcy mitów, hodowcy buchów

Mam głowę na karku i plany na lata świetlne do przodu, bez kitu

Bez kwitu nie ruszę, więc oddaję duszę i nie mam pojęcia w co gram

Nie sypiam z przejęcia i nie zmuszę szczęścia, by zapukało do bram

Wyskakuję z ram i zamieniam role

Odnajduję twarz i wracam co wtorek

A jak pomylę dni - to ja pierdolę

Jak poskąpię chwil - wybacz

Nigdy nie wiem jak mam na drugie

Ci co znają wiedzą ocb, zawsze tak mówię

Jak spróbujesz zmienić moją twarz, poskromić głaz

Wiedz że mam wolę do walki jak hulk

I więcej maestry niż sądzisz, to ja

Pierdolę nierówny świat, nie pozwól mu tym razem zdążyć, oka?

Bo patrzę źrenicami smoka jak smaug

Wyjebane mam na rytm pracy

Nie idę za nimi jak Walking Dead

Ale zapisane mam, żeby iść przez życie tak jak chcę

Oni mogą mi się w pas kłaniać

I chyba czują jak gardzę nimi

Jak hiena zabieram blask

Nie ma na nich nawet po tym śliny

Jak ktoś ma rozjebać w tym roku to ja

Jak widzę kliszę przeszłości waszej to robi mi się żal

Zamknięte stada, lemingi, maszyny do zadań

Chaos w układach, w ogóle nie kumacie świata

Mówią mi jak mam żyć

Mówią mi jak oddychać

Jakie mam w nocy sny

Czego mam chcieć od życia

Czemu nie jestem nim

Czemu ścierwa nie tykam

Czemu nie mogę żyć jak inni

Nie mieć kurwa pytań

Nie wiem czemu tak mam - z szeregu wystąp

Nie wiem czemu tak sam - lepiej zrób to szybko

Nie wiem czemu po co tobie stres - myśl

Po co tobie cash - myśl

Widzę cię, myślę, że szkoda mi tych sheep people