menu-iconlogo
logo

strach

logo
Letras
Wykorzystywałeś mnie, by wzbudzić współczucie

A kiedy staję się problematyczny, to ze mnie rezygnujesz

Gratulacje (gratulacje, gratulacje), gratulacje (gratulacje, gratulacje)

Nie możesz więcej się nigdy bać ich

Bo zgasną zaraz ich gwiazdki i szybko ucichną oklaski

Będziemy wolni dopiero martwi

Włożymy ulubione Nike'i, miniemy ich wszystkie pułapki

Nie możesz więcej się nigdy bać ich

Bo zgasną zaraz ich gwiazdki i szybko ucichną oklaski

Będziemy wolni dopiero martwi

Włożymy ulubione Nike'i, miniemy ich wszystkie pułapki

Ja ciągle na krawędzi prawdy, której nikt nie poznał

Piszę rapowe szanty nocą, nie znam innych doznań

Demony we mnie mówią w mroku do mnie: tylko powstań

Ja obok czuję Twoją rękę, która mówi: zostań

Jak wtedy Cię minąłem w biegu, bardzo chciałem poznać

I niе chcę poznać Twoich oczu, bo ich nie chcę oddać

Nie znałem rеguł bycia razem, moja była prosta

Ja ciągle na samotnym brzegu jak latarnia morska

I nagle zrobiło się ciemno, ja mówię, że nie wiem już sam

Pod ulewną burzą krzyczałem do Ciebie, zagłuszał mnie wiatr

Na niebie zapłonęło "7", zrobiło się jasno od gwiazd, czysty ogień

A jak było serio, nie mogę i będę ją chronił, nie powiem

Nikt nigdy nie chciał tu Ciebie, Kartky

Ja siebie też nigdy, nie martw ich, bo bez nas są niewiele warci

I ciągle biegnę po stronie prawdy

I omijam ruchome piaski, i nie dam się nabrać na wrzaski

To całe życie, nie było warto

Wierzyć w ich słowa, tak bardzo i ufać ich głosom, i bajkom

Nie możesz więcej się nigdy bać ich

Bo zgasną zaraz ich gwiazdki i szybko ucichną oklaski

Będziemy wolni dopiero martwi

Włożymy ulubione Nike'i, miniemy ich wszystkie pułapki

Nie możesz więcej się nigdy bać ich

Bo zgasną zaraz ich gwiazdki i szybko ucichną oklaski

Będziemy wolni dopiero martwi

Włożymy ulubione Nike'i, miniemy ich wszystkie pułapki

strach de Kartky - Letras y Covers